Ponieważ sprawa przyszłej siedziby Młodzieżowego Domu Kultury w Zgierzu przycichła rodzice dzieci uczęszczających do placówki postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Przypomnijmy, że w obecnym budynku MDK przy ul. Długiej zajęcia mogą odbywać się do 2012 r. Rodzice, dzieci i pracownicy placówki obawiają się, że jeśli do tego czasu nie uda się znaleźć nowej lokalizacji – grozi jej likwidacja.
– Zamierzamy spotkać się ze Starostą i zapytać go czy są podejmowane korki w sprawie siedziby MDK. Chcemy również zapytać przewodniczącego Rady Józefa Dziemdzielę czy udostępni nam głos na sesji Rady Powiatu – mówili niedawno rodzice w wypowiedzi dla naszego portalu.
Do spotkania ze Starostą Krzysztofem Kozaneckim doszło we wtorek 20 września. Sześcioosobowa grupa rodziców została poinformowana wówczas o planach, co do dalszych losów placówki.
– Podczas najbliższej sesji rady powiatu zgierskiego (30 września) zostanie poddana pod głosowanie uchwała o wyrażeniu zgody na przyjęcie przez powiat od Skarbu Państwa darowizny w postaci nieruchomości położonej w Zgierzu przy ul. Dąbrowskiego 18, (dawnej siedziby sądu). Ponadto powołano do życia trzyosobowy zespół roboczy ds. adaptacji budynku przy ul. Dąbrowskiego na potrzeby działalności MDK – mówi Małgorzata Tomczuk z wydziału Promocji Starostwa – W tym samym czasie konieczne jest dokonanie niezbędnych robót budowlanych w dotychczasowej siedzibie, po to, by dom mógł funkcjonować do czasu przeniesienia go na nowe miejsce.
– Co ważne, po raz pierwszy została nam złożona obietnica. Zapewniono nas, że znajdą się pieniądze na adaptację budynku po sądzie. Jak będzie? Ciężko na razie powiedzieć. Musimy czekać – powiedziała po spotkaniu Izabela Pakulska, przewodnicząca Rady Rodziców przy MDK.