W piątek 28.05.2010 r. pracownicy Oddziału Zamiejscowego Barwników i Produktów Organicznych w Zgierzu usłyszeli decyzję o prywatyzacji zakładów. Zgodę wyraziła Rada Naukowa Instytutu Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników, której członkowie zagłosowali jednomyślnie. Zdania nie wyrazili przedstawiciele Zgierza.
Placówka od ponad 10 lat przynosi straty, dlatego władze instytutu nie widzą innej możliwości niż przekazanie jej w ręce prywatnego przedsiębiorstwa. Wstępne zainteresowanie wyraziła już warszawska Peptaderm, firma obecna na rynku badań z zakresu medycyny, farmaceutyki i biotechnologii.
Decyzja nie spodobała się jednak pracownikom oddziału, którzy głośno mówią o sowich obawach przed widmem zwolnień. Obawiają się również likwidacji instytutu i wykorzystania jego aktywów jako zaplecze magazynowo-przemysłowe. Tak rzeczywiście mogłoby się stać gdyby spółka wycofała się ze swoich planów, a inni chętni nie znaleźliby się.
Dyrektor IMPiB Stefa Kubica uspokaja, twierdząc że Oddział w Oświęcimiu był w gorszych tarapatach finansowych, a dopiero prywatyzacja umożliwiła mu przetrwanie i rozwój. Proces przekształcania zgierskiego instytut zając ma około 1,5 roku.
