Już dziś czujemy powiew zwrotnikowego powietrza napływającego do nas aż z Afryki. Efekt? Dzisiaj w Zgierzu notowaliśmy temperaturę aż +31 stopni. W autobusach, samochodach oraz tramwajach było znacznie więcej. Upał niestety zgierzanom będzie doskwierał aż do piątku. Jutro termometry pokażą w cieniu maksymalnie +32 stopnie. Noc z czwartku na piątek także będzie gorąca. Temperatura nie powinna być niższa niż 20 stopni, co nocą na pewno utrudni nam "czysty" spokojny sen.
Piątek to niestety apogeum upału w Polsce centralnej, a co za tym idzie także w Zgierzu. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia dojdzie do 35 kresek. Niewykluczone, że ta wartość zostanie przekroczona. Wieczorem nad miastem powinien zameldować się chłodny front atmosferyczny. Jeśli front przyjdzie o godzinie około 19 możemy liczyć na opady deszczu o charakterze bardzo intensywnym. W Zgierzu niewykluczone są opady rzędu 50 mm wody na metr kwadratowy co skutecznie może prowadzić do podtopień. Możliwe, że spadnie grad o średnicy powyżej 3 cm a wiatr będzie wiał z prędkością dochodzącą do 100 km/h.
Póki co chrońmy siebie przed upałem – pijmy spore ilości płynów, unikajmy kawy i alkoholu a także ekspozycji na słońcu w godzinach 10-18.