Francusko-polskie konsorcjum Eurovia-Warbud, które wybuduje jeden z porzuconych odcinków autostrady A2 już jest na placu budowy. W Łyszkowicach niedaleko Głowna pojawiły się pierwsze samochody wykonawcy. Firmy zaczynają gromadzić sprzęt i ludzi. Nic dziwnego, bowiem przedsiębiorstwa zagwarantowały w kontrakcie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, że do 31 maja 2012 r. odcinek będzie przejezdny. Prace ruszyć więc muszą z impetem. Bardzo prawdopodobne, że będą prowadzone też w nocy. W najbliższym czasie wykonawcy przestawić mają harmonogram prac.
We wtorek 2 sierpnia w Łyszkowicach spotkali się przedstawiciele GDDKiA oraz firm Eurovia i Warbud. Nowi wykonawcy wybudują odcinek A o długości 29,9 km za 989 mln zł. To cena o 234,5 mln większa od tej, na jaką opiewał pierwotny kontrakt z Chińczykami.
Drugi z porzuconych przez Covec odcinków, wybuduje konsorcjum Boegl & Krysl – DSS. Kontrakt został podpisany w poniedziałek 1 sierpnia 2011 r. Zgodnie z wynegocjowanymi warunkami 20 km odcinek C autostrady A–2 zostanie wybudowany za 756,05 mln zł brutto. Roboty, tak jak w przypadku podpisanej w czwartek 28 lipca umowy na odc. A, zakończą się 15 października 2012 r. a wykonawca ma zapewnić przejezdność drogi na turniej Euro 2012.
Pozostałe odcinki budują firmy Budimex (7,1 km za 425,5 mln zł), Mostostal Warszawa (16,9 km za 843,5 mln zł) i Strabag (17,6 km za 643,8 mln zł).
