REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Janowicz i Radwańska powalczą w Rio

Jerzy Janowicz i Agnieszka Radwańska ogłosili połączenie sił na rozgrywki miksta w letniej olimpiadzie w Rio de Janeiro – współpraca łodzianina z krakowianką zaowocowała już tryumfem w Pucharze Hopmana 2015.

Zbliżające się letnie igrzyska w Rio będą stanowić jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu tenisistów i tenisistek.

O ile Polacy nie odnieśli w tej dyscyplinie żadnych olimpijskich sukcesów, to w lecie postarają się to zmienić m. in. Jerzy Janowicz i Agnieszka Radwańska, podejmując się wspólnie rywalizacji w mikście.

W Londynie (2012) w tej konkurencji najlepsza okazała się białoruska para Maksa Mirnego i Wiktorii Azarenki. Dla Polaków nie były to udane zawody, ale na kilka miesięcy przed Rio jest sporo powodów do optymizmu.

Przede wszystkim warto wspomnieć o wyjątkowo udanym występie łodzianina i krakowianki w odbywającym się dorocznie w australijskim Perth turnieju Hopman Cup. Polska para niespodziewanie wygrała zawody w 2015 roku.

 

Na swojej drodze Janowicz i Radwańska spotkali cztery wymagające pary, a na liście pokonanych znaleźli się m. in. reprezentujący Stany Zjednoczone John Isner i Serena Williams oraz reprezentujący Wielką Brytanię Andy Murray i Heather Watson.

Był to pierwszy w historii tryumf polskich tenisistów w Hopman Cup. Co prawda nie zalicza się on do punktacji WTA i ATP, ale mimo to jest uznawany za prestiżowe wydarzenie w kalendarzu tenisowym.

Radwańska do spółki z Grzegorzem Panfilem doszła także do finału turnieju z 2014 roku, ulegając jednak wówczas reprezentującym Francję Jo-Wilfriedowi Tsondze oraz Alize Cornet.

Ani Janowicz, ani Radwańska nie mają jednak bogatego doświadczenia w grze deblowej. Łodzinin osiągnął swój jedyny finał w deblu blisko trzy lata temu, podczas gdy Aga zdobyła dwa tytuły, po raz ostatni w 2011 roku.

Para jest jednak wyraźnie dobrze zgrana, a chemia może okazać się kluczowa w drodze do ewentualnego sukcesu w Rio.

Sporo mogliby także zdziałać bardziej doświadczeni polscy debliści, tacy jak chociażby Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg, albo Łukasz Kubot, który w parze z Robertem Lindstedtem zdobył pamiętny tytuł w Australian Open (2014). 

Wyjątkowo doświadczona w grze podwójnej jest także Klaudia Jans-Ignacik, pełniąca od niedawna funkcję kapitana polskiej reprezentacji w Fed Cup.

Póki co, oczy tenisowego świata zwrócone będą w kierunku Melbourne, gdzie odbędzie się pierwszy Wielki Szlem sezonu, Australian Open.

Będą tam także rywalizować Janowicz i Radwańska, walcząc o obronę punktów za zeszłoroczne osiągnięcia. Jerzyk dotarł wówczas do trzeciej rundy, podczas gdy Aga osiągnęła czwartą rundę.

Radwańska rozpoczęła sezon od wygranej w turnieju Shenzhen Open, co dało jej też awans na czwarte miejsce w tabeli WTA, ale z powodu urazu nie weźmie udziału w zawodach Sydney International. Kontuzja ma jednak nie być na tyle poważna, aby uniemożliwić Polsce występ w Melbourne.

Każdy liczy oczywiście, że forma polskich tenisistów będzie rosnąć w miarę zbliżania się letniej olimpiady, a typowania i opinie ekspertów tenisowych zdają się potwierdzać oczekiwania kibiców.

Szczególnie pracowita będzie zapewne Radwańska, licząc także na pierwszy w karierze tytuł wielkoszlemowy. Także Janowicz ma o co walczyć, licząc na pierwszy w karierze tytuł w cyklu głównym ATP.

Inne

Ciekawe artykuły