Wyjątkowym brakiem wyobraźni wykazał się 39 – latek, który nie dość, że jechał po pijaku mając trzy czynne zakazy sądowe dotyczące prowadzenia pojazdów i rowerów to jeszcze chciał wpłynąć na policjantów, by odstąpili od czynności służbowych.
Do zdarzenia doszło 29 maja 2011 r. około godz. 22. 20 w Zgierzu na ul. Długiej przy skrzyżowaniu z ul.Cezaka. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego podczas patrolu zwrócili uwagę na samochód marki Suzuki, którego kierujący zaczął wykonywać dziwne ruchy podczas skrętu pojazdem w ul. Cezaka. Czujny nos nie zawiódł mundurowych, bo okazało się, że kierujący suzuki jest pijany. 39 – letni mężczyzna miał blisko 3 promila alkoholu. Zanim jednak poddał się kontroli trzeźwości zwrócił się do policjantów błagalnym tonem, by nie poddawali go badaniu, tłumacząc, że aktualnie ma trzy czynne zakazy sądowe dotyczące kierowania pojazdami i rowerami, a taka sytuacja spowoduje, że wyroki zostaną odwieszone i prawdopodobnie trafi do więzienia. Pogrążając się jeszcze bardziej w tej całej sytuacji, zaproponował policjantom „by go puścili, a on wtedy uda się do bankomatu i jakoś tą sprawę załatwi”.
39 – letni zgierzanin w związku z popełnionymi przestępstwami został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
