REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kampania "Stawka większa niż 8 mld" i akcja zbierania podpisów

Trwa kampania "Stawka większa niż 8 mld"  i akcja zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Obywatelski projekt ustawy w obronie finansów lokalnych zakłada przesunięcie pieniędzy podatników z budżetu centralnego do budżetów ich własnych gmin, powiatów i województw. Miasto Zgierz również włączyło się do akcji zbierania podpisów.  Podpisy będą zbierane we wtorek 4 września w godz. 16:00 – 18:00 na pl. Kilińskiego.

Co najmniej 8 miliardów złotych rocznie tracą polskie gminy, powiaty i województwa wskutek nieprzemyślanych zmian ustawowych władz centralnych. W obronie interesów samorządów, a co za tym idzie mieszkańców miast, miasteczek i gmin wiejskich wystąpił Komitet Inicjatywy Ustawodawczej z obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Komitet rozpoczął 5 lipca br. akcję zbierania podpisów pod projektem zmiany ustawy o dochodach samorządów. Gra toczy się o dużo większą stawkę niż 8 MLD. Chodzi o przyszłość Polski, tempo jej rozwoju i możliwość wykorzystania kolejnych funduszy europejskich.
 
Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego zakłada
a) przesunięcie pieniędzy podatników z budżetu centralnego do budżetów ich własnych gmin poprzez
 
  • Zwiększenie udziału gmin w podatku PIT z 39,34% do 48,78%
  • Zwiększenie udziału powiatów w podatku PIT z 10,25% do 13,03%
  • Zwiększenie udziału województw w podatku PIT z 1,60% do 2.3%
  • Wprowadzenie nowej, ekologicznej subwencji ogólnej dla gmin, na terenie których występują prawnie chronione obiekty lub obszary o szczególnych walorach przyrodniczych, co ogranicza lokalne możliwości rozwojowe – ta zmiana spowoduje, że część funduszy ze środków zwrotnych nie zostanie skierowana razem z PIT-em do gmin podmiejskich, ale bezpośrednio do gmin, które z racji terenów chronionych nie mogą wydać pozwolenia na budowę na tych terenach i uzyskać podatku od nieruchomości
 
b) przywrócenie zasady rekompensowania ubytków w dochodach własnych JST będących skutkiem zmian w ustawie. 
 
Reforma samorządowa jest najbardziej udaną reformą w wolnej Polsce. Udało się zdecentralizować władzę, samorządy zgromadziły olbrzymie doświadczenie i przejęły na siebie ciężar rozwoju Polski. Powstają kolejne inwestycje, podnosi się poziom życia mieszkańców. Samorządy stały się największymi inwestorami w Polsce. W latach 2009 – 2011 poziom tych inwestycji wynosił około 42-44 mld złotych rocznie (podczas gdy inwestycje sfinansowane z budżetu państwa wynosiły tylko 15 mld zł). Samorządy zrealizowały tysiące inwestycji na rzecz lokalnych społeczności. 
 
Władze centralne przekazały samorządom większość zadań rozwojowych Państwa, m.in. budowę dróg (innych niż krajowe), infrastruktury podziemnej, oczyszczalni ścieków, obiektów użyteczności publicznej. Złożyły także zobowiązanie wobec Unii Europejskiej, że pieniądze pozyskane z funduszy europejskich zostaną w istotnym zakresie wykorzystane. Należy podkreślić, że inwestycje z funduszy europejskich wymagały od samorządów współfinansowania i realizacji inwestycji towarzyszących. 
 
Samorządy przejęły na siebie te obowiązki i polska „lokomotywa inwestycyjna” ruszyła pełną parą. Ale jeśli 
w rozpędzonej lokomotywie zaciągniemy hamulec ręczny łatwo o katastrofę. Podobną analogię można odnieść do gospodarki. W latach 2005 – 2011 władze centralne wprowadziły liczne zmiany ustawowe, które spowodowały zmniejszenie dochodów własnych jednostek samorządu terytorialnego. Jednocześnie przekazały im nowe zadania albo rozszerzyły zakres dotychczas realizowanych zadań bez odpowiednich zmian w dochodach samorządów. Spowodowało to zachwianie równowagi finansowej samorządów. Na tym tle, prawdziwym wyzwaniem dla samorządów była realizacja założeń Narodowej Strategii Spójności i zadań, jakie postawił przez samorządami rząd, w zakresie wspierania wzrostu gospodarczego kraju i wykorzystanie środków z Unii Europejskiej, co dodatkowo zwiększyło ich obciążenia.
 
Skutki zmian ustawowych podjętych przez parlament spowodowały co najmniej 8 MLD PLN łącznego ubytku w dochodach gmin, powiatów i województw w skali roku. Kwota ta dotyczy jedynie tych zmian w ustawie, których konsekwencje finansowe zostały oszacowane.
 
Najpoważniejsze negatywne skutki finansowe dla samorządów, wynoszące 6,8 miliarda złotych, spowodowały zmiany w systemie podatku dochodowego od osób fizycznych (nowa, dwustopniowa skala podatkowa, ulgi „prorodzinne”), uchwalone w latach 2006 i 2007. Do trudnej sytuacji, w jakiej władze centralne postawiły samorządy, przyczynił się jeszcze fakt, że w ustawie z 13 listopada 2003 roku 
o dochodach jednostek samorządu terytorialnego usunięto zasadę rekompensowania ubytków, jakie w ich dochodach własnych powodują zmiany prawne uchwalane przez sejm. 
 
Nie tylko samorządy straciły wskutek zmian legislacyjnych. Rząd także odczuł efekty zmian w podatku PIT, z tą jednak różnicą, że zrekompensował sobie ubytki w budżecie państwa, podnosząc przedsiębiorcom 
i obywatelom stawki VAT, akcyzy do paliw, składkę rentową i wprowadził podatek od kopalń. Niestety, 
w podobny sposób nie mogły postąpić samorządy. Co więcej, podwyżki wprowadzone przez władzę centralną w trzech pierwszych przypadkach stanowią kolejne nowe koszty dla samorządów, w tym wzrost kosztów realizacji zadań, a więc dalsze pogorszenie stanu finansów jednostek samorządu terytorialnego. 
 
Stan zachwiania równowagi finansowej samorządów coraz bardziej się pogłębia. Najpoważniejszym skutkiem nieprzemyślanych decyzji ustawodawczych będzie zmniejszenie poziomu inwestycji lokalnych 
i regionalnych, a więc zahamowanie rozwoju Polski. Nie tylko inwestycje są zagrożone. Oprócz spadku inwestycji zagrożona jest realizacja bieżących zdań własnych gmin, powiatów i województw, czyli obsługa mieszkańców. Samorządy walczą więc także o możliwość rzetelnego wykonywania swoich obowiązków wobec mieszkańców.
 
Dlatego 28 maja br. z inicjatywy samorządowej powstał Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, który opracował obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. 5 lipca br. Marszałek Sejmu, Ewa Kopacz przyjęła zawiadomienie o utworzeniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. W skład Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej weszło 25 osób, reprezentujących interesy miast, miasteczek, powiatów i gmin wiejskich. Podpisy pod obywatelskim projektem ustawy zbierają w całej Polsce osoby związane z samorządami, ruchem samorządowym, radni, lokalne stowarzyszenia, a także wolontariusze. Akcję popierają wszystkie samorządy w Polsce.
 
Samorządowcy liczą, że parlament i władze centralne podejmą dialog i dojdzie do merytorycznej dyskusji na temat udoskonalenia ustawodawstwa i większej autonomii dla samorządów, bo stawką nie jest wspomniane 8 MLD złotych, ale stabilność finansowa samorządów, świadome, zrównoważone prawodawstwo, wykorzystanie szansy, jaką dało nam wejście do UE i stworzenie z Polski kraju rozwiniętego 
i konkurencyjnego gospodarczo.
 
Jeśli nie, to samorządy zostaną zmuszone do zredukowania swoich zadań i zawieszenia wielu niezbędnych projektów. Dziś stoją one przed dylematem: albo ciąć wydatki bieżące, czyli pogarszać obsługę ludności albo ciąć inwestycje. W pierwszym rzędzie będą redukować inwestycje. Ale wstrzymanie inwestycji w dłuższej perspektywie i tak wpłynie na obniżenie jakości życia mieszkańców.

Inne

Ciekawe artykuły