Ostatnio grzmi nad miastem niemal codziennie. Niestety wszystko wskazuje na to, że burzowa aura w najbliższych dniach pozostanie wciąż z nami.
Skąd biorą się te wiosenne burze, ulewy oraz gradobicia? Do kraju napływa ciepłe i wilgotne, które powoduje rozwój burzowych chmur (cumulonimbus). – Obecność niżu powoduje takie zawirowania w atmosferze. Taka pogoda potrwa do niedzieli włącznie – wyjaśnia Jarosław Turała, miłośnik meteorologii ze Zgierza. Wczoraj strażacy interweniowali ponad 200 razy po nawałnicach, które przeszły przez woj. łódzkie. Najwięcej interwencji było w powiecie skierniewickim oraz łódzkim-wschodnim oraz sieradzkim. Strażacy wypompowywali wodę z zalanych piwnic budynków, usuwali połamane gałęzie i konary drzew.
W związku z przewidywanymi dalszymi intensywnymi opadami deszczu na pilicy oraz Bzury poziom wody może osiągnąć stan ostrzegaczy a lokalnie alarmowy. Zagrożone są także uprawy, ze względu na duży poziom wód na polach.