REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Komorowski-Sobczak 1:0

Przewodniczący Rady Miasta Zgierza Jarosław Komorowski zostaje na stanowisku, wiceprzewodniczący Zdzisław Sobczak rezygnuje ze swojej funkcji. Taki jest wynik ustaleń radnych na ostatniej sesji miasta. 

Jarosława Komorowskiego chcieli odwołać radni PO ponieważ negatywnie oceniają sposób prowadzenia przez niego obrad. Jak wskazuje radny Aleksander Frach (PO), Jarosław Komorowski ogranicza radnym możliwość zabierania głosu w dyskusji, czego kuriozalnym przykładem było zdjęcie z porządku obrad projektu uchwały dotyczącej stawek za wodę i ścieki. – Podczas listopadowej sesji nie mogliśmy dyskutować o tym czy woda w Zgierzu może być tańsza. Nie mogliśmy zadawać pytań osobom, które odpowiadają za koszty spółki Wod-Kan – wyjaśnia Frach.

Ostatecznie Komorowskiemu udało się jednak obronić stanowisko. Po głosowaniu stwierdził, że "co nas nie zabije to nas wzmocni" i podziękował za oddane głosy.

W odwecie za próbę odwołania przewodniczącego radni kolacji złożyli wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącego RMZ Zdzisława Sobczaka (PO) uzasadniając go negatywna oceną sposobu prowadzenia obrad i brakiem obiektywizmu. Beata Świątczak odczytując stawisko Klubu PO, mówiła że wiceprzewodniczący dobrze sprawuje swoją funkcję, zdobywa największą ilość głosów w wyborach do Rady Miasta Zgierza. Zaznacza także, że wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącego RMZ jest tylko rewanżem za złożenie wniosku o odwołanie przewodniczącego RMZ.

Jednak przed głosowanie sam Zdzisław Sobczak złożył rezygnację ze swojej funkcji.

Do tej decyzji skłoniła mnie dyskusja na przedostatnim (grudniowym) Konwencie Przewodniczącego Rady, gdzie pomysłodawcy i sygnatariusze wniosku dyskutowali i targowali warunki wycofania wniosku o moje odwołanie. Uważam, że nie można dobrze pracować na stanowisku wiceprzewodniczącego Rady jeżeli jest się zakładnikiem stanowiska – mówił Zdzisław Sobczak. – Uważam również, że dla tego miasta będę mógł zrobić więcej, jak stanę się radnym bez funkcji, ale bez uzależnień. A jest co robić w tej radzie: mamy najlepiej zarabiającą w regionie władzę, jedne z najwyższych i dalej rosnące koszty bieżące administracji, najniższe dochody miasta na głowę mieszkańca i chyba najniższe wydatki w budżecie na nowe inwestycje i rozwój. Mieszkańcy Zgierza dotknięci są prawie dwukrotnie wyższym od średniej wojewódzkiej i krajowej plagą bezrobocia, ale za to muszą płacić bardzo wysokie opłaty za wodę, śmieci, ciepło i czynsze – znacznie wyższe niż w innych miastach.

Na zakończenie Sobczak życzył przewodniczącemu RMZ, żeby obrady nie były prowadzone zgodnie z sentencją: „nie widzimy zła, nie słyszymy zła, nie dyskutujemy o złych sprawach".
 

Inne

Ciekawe artykuły