W ostatnią niedzielę sierpnia niebo nad Zalewem Miejskim w Ozorkowie rozbłysnęło setkami świateł. A to wszystko za sprawą „Nocy Lampionów Szczęścia”. Już po raz trzeci tradycyjnie o godz. 21:00 w górę poszybowało kilkaset lampionów. – Zgodnie z ludową tradycją puszczanie lampionów ma symbolizować odpływające zmartwienia i problemy, które zastąpić ma szczęście i powodzenie – mówi Lidia Elert, naczelnik Wydziału Kultury i Promocji w ozorkowskim magistracie.
– Mieszkańcy naszego miasta polubili sierpniową noc lampionów i co roku z chęcią przychodzą nad zalew, by choć na chwilę zapomnieć o codziennych troskach i podziwiać rozświetlone, kolorowe lampiony – dodaje Jacek Socha, burmistrz Ozorkowa.
Z roku na rok coraz więcej osób przychodzi nad zalew, by wspólnie z rodziną i znajomymi wypuścić w niebo lampiony. Oprócz mieszkańców Ozorkowa nie zawiodła również pogoda, bowiem niedzielny wieczór był ciepły, bez opadów i silnego wiatru a niebo było bezchmurne.
