REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Łodzianin utknął w rurze zsypowej

Sprawna akcja ratunkowa pozwoliła bezpiecznie uwolnić 17-letniego chłopaka z betonowej pułapki. Nie nacieszył się wolnością, gdyż został zatrzymany przez policjantów. Trafi do ośrodka szkolno-wychowawczego. 12 maja 2012 r. około godz. 10:00 dyżurny Komendy Miejskiej w Łodzi odebrał telefon od mieszkańców jednego z wieżowców przy ul. Zgierskiej w Łodzi.  Zgłoszenie dotyczyło młodego bezdomnego, który nie chciał opuścić pomieszczenia zsypowego na 10 piętrze. Gdy mundurowi dotarli pod wskazany adres, nie zastali bezdomnego w pomieszczeniu zsypowym. Zainteresowali się jednak rurą zsypową, która była otwarta, tzn. nie posiadała klapy zabezpieczającej. Policjanci podejrzewali, że bezdomny mógł wpaść do wnętrza tej rury i zrobić sobie krzywdę. Wezwano strażaków, którzy zlokalizowali mężczyznę zakleszczonego w rurze pomiędzy 4 a 5 piętrem. 

Aby wydostać nieszczęśnika strażacy musieli wyburzyć część ścianki działowej i przeciąć betonową rurę zsypową. Dzięki temu około godz.11:35 uwolniono mężczyznę całego i zdrowego. Gdy policjanci wylegitymowali 17-letniego łodzianina, okazało się, że jest on poszukiwany bo „zapomniał” stawić się do ośrodka szkolno-wychowawczego. Młodzieniec miał tam przebywać na mocy postanowienia sądu rodzinnego. Wyznał, że celowo wszedł do rury zsypowej, gdy usłyszał, że mieszkańcy wzywają do niego policję. Wiedział, że jest poszukiwany i chciał w ten sposób uciec z pułapki, w jakiej się znalazł. Jak widać, nie uciekł daleko, a dodatkowo narobił sporo zamieszania. 17-latek został przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka w Łodzi skąd trafił do ośrodka szkolno-wychowawczego.

 

Inne

Ciekawe artykuły