Autostrada ze Strykowa do Warszawy nie będzie gotowa na mistrzostwa Euro 2012. To wiemy na pewno. Rząd jednak zapewnia, że będzie przejezdna. Co to oznacza dla kierowców? Staraliśmy się znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Z jednej strony posłowie pracują obecnie nad zmianami w specustawie drogowej. Mają one dać możliwość odpowiedniemu organowi nadzoru budowlanego wydanie zezwolenia na użytkowanie drogi pomimo niewykonania części prac budowlanych. To ewenement w skali europejskiej, bo oznacza że kierowcy będą mogli pojechać drogą, która jest wciąż fazie budowy. Nie da się ukryć, że zmiany są wprowadzane pod kątem zbliżającego się turniej piłkarskiego Euro 2012. Zapewne znikną po mistrzostwach tak szybko jak się pojawiły. Gorzej jeśli prowizorka na stałe zakorzeni się na placach budowy.
Wracając do autostrady z Łodzi do Warszawy – wiemy, że na pewno nie uda się wybudować wszystkich zjazdów, wyposażyć trasy w system alarmowy czy postawić barier dźwiękochłonnych. Generalne Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia jednak, że nawierzchnia asfaltowa powinna powstać w 100%. Powinna, ale nie musi. Problem w tym, że wykonawcy dwóch odcinków nie mają obowiązku ułożenia ostatniej warstwy (ścieralnej) do czasu rozpoczęcia mistrzostw. Mają na to zapisany w kontakcie dłuższy czas, a to czy zdążą do czerwca zależy od pogody, a także ich dobrej woli.
W uroszczeniu nawierzchnia autostrady składa się z trzech warstw asfaltowych o innych właściwościach, tj. podbudowy bitumicznej, warstwy wiążącej i warstwy ścieralnej. Razem te trzy warstwy mierzą około 30 cm grubości. Obecnie na 91-kilometrwym odcinku z Łodzi do Warszawy podbudowa wykonana jest na 70 kilometrach, warstwa wiążąca zaś na 46 kilometrach.
Aktualne zaawansowanie robót na Autostradzie A2 ze Strykowa do Konotopy:
Warst. podbudowy | Warst. podbudowy | Warst. wiążąca | Warst. wiążąca | |
Odc. "A" | 81% | 23,65 km | 43% | 12,56 km |
Odc. "B" | 92% | 15,65 km | 41% | 6,97 km |
Odc. "C" | 37% | 7,4 km | 16% | 3,2 km |
Odc. "D" | 94% | 16,54 km | 93% | 16,34 km |
Odc. "E" | 100% | 7,1 km | 99% | 7,03 km |
Suma: | 77% | 70,33 km | 50% | 46,1 km |
GDDKiA deklaruje, że tam gdzie nie ma jeszcze ostatniej, wierzchniej warstwy asfaltu, zgodnie z harmonogramem i wymogami technologicznymi, będzie ona ułożona wiosną.
Przypomnijmy, że zgodnie z podpisanymi latem ubiegłego roku kontraktami na odc. „A” i „C” (porzuconymi przez chińskie konsorcjum) roboty mają się zakończyć 15 października 2012 r. W obu przypadkach zagwarantowana ma zostać jednak „przejezdność” już w czerwcu. I to właśnie owo pojęcie „przejezdności” starają się zawrzeć posłowie w nowych przepisach. W praktyce będzie to oznaczało, że na mistrzostwa kibice będą mogli pojechać na tych dwóch odcinkach autostrady po warstwie podbudowy bitumicznej.
GDDKiA wskazuje jednak, że wykonawca odcinka A – Eurovia wyprzedza harmonogram robót i większość warstw podbudowy została już przykryta kolejną warstwą tzw. wiążącą, a wiosną firma planuje ukończyć trasę w warstwie ścieralnej.
Co będzie jeśli jednak nie zdąży? Eksperci są zgodni, że ruch po podbudowie bitumicznej będzie wymagał postawnie ograniczeń prędkości – nawet do 70 km/h…