W jednym z lokali gastronomicznych w Aleksandrowie Łódzkim można było nie tylko smacznie się najeść ale też zakupić narkotyki. Na nielegalny proceder wpadli policjanci z Komisariatu Policji w Aleksandrowie Łódzkim.
5 marca 2013 r. policjanci z aleksandrowskiego komisariatu policji bazując na wcześniejszych ustaleniach operacyjnych przy współudziale funkcjonariuszy II Urzędu Celnego w Łodzi i specjalnie przeszkolonego psa do wykrywania narkotyków weszli do jednego z lokali gastronomicznych mieszczącego się w centrum Aleksandrowa. Podczas przeszukania pomieszczeń w kuchni lokalu znaleźli 4,5 grama amfetaminy ukrytej w opakowaniach po gumach do żucia i 38,6 grama marihuany schowanej w saszetce.
Zaraz po tym funkcjonariusze udali się do wynajmowanego przez właściciela lokalu mieszkania gdzie znaleźli dużo większą ilość narkotyków ukrytych w zamrażalniku lodówki. W sumie podczas całej akcji aleksandrowscy stróże prawa zabezpieczyli 91,2 grama marihuany i 28,7 grama amfetaminy. Zatrzymany 30-letni właściciel lokalu usłyszał zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczące posiadania narkotyków i wprowadzania ich do obrotu oraz zarzut udzielania substancji psychotropowych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.