REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Nie zatrzymał się do kontroli… bo miał zakaz sądowy

Pirat drogowy, któremu sąd  zakazał prowadzenia wszelkich pojazdów do maja 2016 roku zatrzymany po policyjnym pościgu.

Policjanci z Komisariatu Autostradowego z siedzibą w Sosnowcu 4 czerwca 2012 roku pełnili nocną służbę patrolując nieoznakowanym radiowozem m.in. krajową jedynkę. W okresie tuż przed zbliżającym się wielkimi krokami Euro 2012 policjanci z autostradówki szczególną uwagę zwracają na główne ciągi komunikacyjne znajdujące się na terenie działania KAP (Komisariat Autostradowy Policji). Około godziny 23:20 zauważyli Audi A3 na zgierskich tablicach rejestracyjnych, które po włączeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych postanowili skontrolować. Kierowca na chwilę się zatrzymał ale po chwili gwałtownie ruszył w kierunku miejscowości Sokolniki. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli pościg za piratem drogowym, który uciekając łamał wszelkie możliwe przepisy dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ignorował znaki drogowe stwarzając zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu.
 
Po przejechaniu Sokolnik, Ozorkowa i Leśmierza audi skręciło na teren jednej z posesji. Zarówno kierowca jak i pasażerka stawiali opór i mimo poleceń policjantów nie chcieli opuścić samochodu. Z uwagi na ich agresywne zachowanie funkcjonariusze zmuszeni byli użyć chwytów obezwładniających i skuć w kajdanki. Piratem drogowym okazał 24-letni mieszkaniec Ozorkowa wobec którego z uwagi na wcześniejsze przewinienia w ubiegłym roku sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów do maja 2016 roku. Był trzeźwy. Policyjny wideorejestrator znajdujący się na wyposażeniu radiowozu uwiecznił do celów dowodowych wykroczenia jakich dopuścił się kierowca podczas ucieczki. Część materiału zostanie wyłączona do odrębnego postępowania karnego gdyż złamanie zakazu sądowego stanowi przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
 

Inne

Ciekawe artykuły