REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Okradła staruszkę na ponad 22 tys. zł

Oszustka ukradła 76-letniej zgierzance wszystkie oszczędności, które kobieta gromadziła i przechowywała w mieszkaniu. W wyniku przestępczego działania kobieta straciła ponad 22 000 złotych. 

9 listopada 2011 r. około godz. 11:30 do jednego z mieszkań w boku przy ul. Gałczyńskiego w Zgierzu zapukała kobieta oferująca otwierającej drzwi starszej pani, sprzedaż wełnianej kołdry za 800 zł. Ponieważ 76–latka nie chciała być posiadaczką pościeli, sprzedająca kilkakrotnie przekonując potencjalną klientkę do towaru, zmieniała cenę zakupu. Gdy cena kołdry ostatecznie została obniżona do kwoty 500 zł i starsza pani nadal odmawiała jej kupna, oszustka wpadła na inny pomysł. Pod pretekstem konieczności skorzystania z toalety weszła do mieszkania. Po opuszczeniu łazienki, poprosiła swoją ofiarę o szklankę wody, gdyż jak twierdziła jest bardzo spragniona. Starsza pani wierząc kobiecie przyniosła z kuchni „upragnioną” wodę, którą tamta pośpiesznie wypiła. Jeden kubek wody okazał się być zbyt mały, by ugasić pragnienie oszustki, która ponownie poprosiła ufną zgierzankę o przyniesienie kolejnego. I tak po raz kolejny starsza pani weszła do kuchni, zostawiając „gościa” w korytarzu. Gdy kobieta zaspokoiła w końcu swoje pragnienie, pośpiesznie opuściła mieszkanie, a wtedy 76 – latka zauważyła, że narzuta, która okrywała łóżko jest podniesiona, a pod poduszką brakuje pieniędzy w kwocie 22 940 zł. Oszukana zgierzanka poinformowała o kradzieży, przybyłą do niej w odwiedziny kuzynkę, która to natychmiast o tym fakcie poinformowała Policję. Poszkodowana określiła wiek oszustki na około 50 lat. Pamiętała, że kobieta była krępej budowy ciała o niskim wzroście, ciemnych włosach. Według poszkodowanej oszustka była najprawdopodobniej narodowości romskiej. 
Zgierscy policjanci przestrzegają mieszkańców powiatu zgierskiego, aby nie wpuszczali do mieszkań, domów nieznanych osób oferujących sprzedaż różnego rodzaju artykułów, lub, które pod innym pretekstem usiłują wejść do mieszkania. Osoby takie często wykorzystując łatwowierność osób starszych podszywają się za inkasentów, przedstawicieli handlowych, pracowników urzędów, dawnych znajomych, aby wejść do mieszkań i dokonać kradzieży. Jeśli już spodziewamy się wizyty którejś z wymienionych osób poprośmy kogoś z rodziny lub sąsiadów o towarzyszenie nam podczas takiego spotkania. Jeśli już staliśmy się ofiarą przestępstwa powinniśmy niezwłocznie o tym fakcie poinformować Policję. 
 

Inne

Ciekawe artykuły