REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Ośmiu pseudokibiców Lechii zatrzymanych pod Zgierzem

Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi zatrzymali ośmiu pseudokibiców piłkarskiego klubu Lechia Gdańsk, którzy w drodze na mecz do Bełchatowa dopuścili się znieważenia funkcjonariuszy. Ponadto pięciu najbardziej krewkich chuliganów usłyszało zarzuty czynnej napaści. 

Do zdarzenia doszło 30 marca około godziny 15:50 w rejonie kompleksu leśnego przylegającego do ulicy Szczecińskiej na terenie powiatu zgierskiego. Policjanci konwojowali siedem autokarów z kibicami Lechii Gdańsk, którzy jechali na mecz ekstraklasy z drużyną Bełchatowa. W okolicy wspomnianego miejsca wszystkie pojazdy miały krótką przerwę, po której sześć autokarów odjechało w stronę Łodzi a jeden pozostał. Policjanci przy pomocy megafonów zaczęli nawoływać pasażerów aby zbierali się do odjazdu. Ta forma nie spotkała się jednak a aprobatą kibiców, którzy zaczęli rzucać w stronę funkcjonariuszy wyzwiskami. Kiedy policjanci podjęli próbę legitymowania najbardziej agresywnych osób, ci zaczęli szarpać i próbowali kopać funkcjonariuszy. 
 
W rezultacie meczu w Bełchatowie nie obejrzało ośmiu pseudokibiców, którzy zostali zatrzymani. Były to osoby w wieku od 20 do 46 lat. Tylko jeden z zatrzymanych był trzeźwy, pozostali mieli od 0,3 do ponad 2 promili alkoholu w organizmie. Czynności procesowe z ich udziałem musiały zostać przełożone aż wytrzeźwieli. Wszyscy usłyszeli zarzut znieważenia funkcjonariuszy a dodatkowo pięciu z nich czynnej napaści na policjantów. Za znieważenie funkcjonariusza kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności natomiast za czynną napaść zagrożenie do 10 lat więzienia.
 

Inne

Ciekawe artykuły