REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Pierwsze wiosenne zwycięstwo Boruty

Boruta Zgierz pewnie wygrała z Orlętami Cielądz. Choć zgierzanie nie byli faworytem tego spotkania, jednak po niekorzystnym początku sezonu, zawodnicy postanowili sprawić kibicom niespodziankę. Pierwsza połowa była wyrównana, ze wskazaniem na Borutę. W 23 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niesłychane szczęście uratowało Orlęta przed stratą bramki, która po zamieszaniu w polu karnym odbiła się od brzucha zdezorientowanego bramkarza z Cielądza. Z minuty na minutę coraz wyraźniej zaznaczała się przewaga biało-czarnych, których do boju zagrzewało grono wiernych kibiców, jednak do końca pierwszej połowy Boruta nie był w stanie strzelić gola. 

60 minuta była przełomowa, po zamieszaniu w polu karnym Cielądza, piłkę do bramki skierował Krzysiek Suliński, który spisywał się doskonale. Dziesięć minut później, po kontrze i serii doskonałych interwencji Pawła Czekaja, Orlęta wywalczyły rzut rożny, po którym główką piłkę do naszej siatki posłał jeden z gospodarzy. Gra stawała się brutalna, i jeden z zawodników Cielądza, po otrzymaniu drugiej żółtej kartki, opuścił boisko i Boruta grał w przewadze. Od tej pory w szeregi naszych rywali wkradł się chaos, a Boruta poderwała się kolejny raz do walki. Kilka doskonałych sytuacji zostało nagrodzonych bramką Marcina Gila w 83 minucie. Osiem minut później Marcin przypieczętował zwycięstwo zespołu i ustalił wynik na 1:3. 
 
Mecz był bardzo widowiskowy, na trybunach zasiadło obok miejscowych kibiców, także grupa wiernych fanów naszej drużyny. W środę na własnym stadionie Boruta będzie podejmować silną Lechię Tomaszów.
 
Bramki dla Boruty zdobyli: Marcin Gil – 2 (w 83 i 88 min.) oraz Krzysztof Suliński (60 min.)
Boruta: Czekaj – Snita, Wujcik, Królikowski, Kowalski – Bogdański (61, M. Gil), Suliński, Nowakowski, Bujalski – Bajdziak, Niewiadomski.
 
Materiały filmowe dostępne na www.borutazgierz.pl

Inne

Ciekawe artykuły