92 nietrzeźwych kierujących zatrzymali policjanci tylko w jeden dzień – poniedziałek 9 lipca na terenie województwa łódzkiego. To swoisty rekord. W Zgierzu tego dnia na ul. Długiej na granicy z Łodzią prowadzono akcję "Trzeźwy poranek". Pomimo licznych apeli i surowych kar nadal wiele osób siada za kierowcą pod wpływem alkoholu. Wśród zatrzymanych byli zarówno mężczyźni jak i kobiety, nastolatkowie oraz osoby w podeszłym wieku, kierujący samochodami, motorowerami i rowerami. Byli nawet tacy, którzy kierowali pojazdem łamiąc sądowy zakaz wydany w związku z wcześniejszym zatrzymaniem za to przestępstwo.
Niechlubną rekordzistką wśród kierujących samochodami była 26-letnia zgierzanka, która prowadziła forda focusa mając w organizmie 2,66 promila alkoholu. Chcąc uniknąć odpowiedzialności próbowała przekupić policjantów. Z kolei 1,82 promila miał 52-letni mieszkaniec powiatu łowickiego, którego policjanci zatrzymali do kontroli, gdy prowadził zaprzęg konny. Najbardziej pijanym motorowerzystą okazał się 27-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego, u którego stwierdzono 2,64 promila alkoholu. Wśród rowerzystów wynik 2,54 promila uzyskał 29-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego. Policjanci zatrzymali także kierującego samochodem audi 46-letniego mieszkańca powiatu zduńskowolskiego, który nie dość, że miał w organizmie 1 promil alkoholu, to jeszcze złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
Człowiek znajdujący się pod wpływem alkoholu ma zaburzoną zdolność postrzegania i oceny sytuacji. Jego czas reakcji wydłuża się a sprawność motoryczna ulega pogorszeniu. Te objawy są wynikiem zaburzenia funkcjonowania organizmu narażonego na destrukcyjne działanie alkoholu. Dlatego właśnie osoby nietrzeźwe nie mogą obsługiwać maszyn i urządzeń, kierować pojazdami czy sprawować opieki nad dziećmi. Przepisy prawa jasno precyzują sankcje dla osób łamiących powyższe zakazy.