REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Pijany pirat staranował 6 samochodów i chciał przekupić policjantów

Do zdarzenia doszło 18 stycznia w Rąbieniu (gmina Aleksandrów Łódzki). Tego dnia około godz. 14 dyżurny z Komisariatu Policji w Aleksandrowie Łódzkim przyjął zgłoszenie, z którego wynikało, że w Rąbieniu na ul. Pańskiej świadkowie ujęli nietrzeźwego kierującego.

Na miejsce przyjechali aleksandrowscy policjanci, którzy zastali niecodzienny widok. Na ul. Pańskiej stał jeep a przy nim leżał na ziemi, kompletnie pijany mężczyzna powstrzymywany przed ucieczką przez innego mężczyznę. Gdy policjanci zbliżyli się do leżącego na ziemi, ten na widok mundurowych wyciągnął w ich kierunku rękę, w której trzymał pieniądze i bełkotliwym głosem przemówił stwierdził, żeby wzięli pieniądze i puścili wolno. Tym faktem nietrzeźwy kierowca jeepa pogorszył sobie i tak już wcale nie łatwą sytuację. Został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu Policji w Aleksandrowie gdzie badanie wykazało w jego organizmie 2,58 promila.

 
Pozostali na miejscu policjanci w rozmowie ze świadkami ustalili, że nietrzeźwy kierowca jeepa zanim trafił w ręce funkcjonariuszy, jeździł ulicami Rąbienia taranując napotkane na swojej drodze ogrodzenia, pojazdy i słupki. Najpierw jadąc ulicą Okrężną uderzył w ogrodzenie. Zaraz po tym po przejechaniu kilku metrów uderzył w zaparkowanego forda mondeo. Nie przerywając jazdy uderzył w zaparkowaną toyotę a zaraz po tym w busa. Próbując uciekać z miejsca kolizji zahaczył o kolejnego busa a potem uderzył w vw golfa i otarł się o ciągnik siodłowy po czym odjechał z miejsca zdarzenia drogowego. W pościg za nimi ruszył jeden z właścicieli uszkodzonego auta, który relacjonując policjantom dalszy przebieg zdarzeń powiedział, że kierujący jeepem jechał wężykiem uszkadzając barierki ochronne odgradzające jezdnię od chodnika oraz kilkakrotnie wjechał na chodnik po którym poruszali się piesi. Jadąc dalej przewrócił słup reklamowy i zatrzymał się dopiero na ogrodzeniu posesji przy ul. Pańskiej. Tam też został ujęty przez jadącego z nim bezpośredniego świadka zdarzenia.
 
Rajd ulicami Rąbienia zakończy się dla 38-latka zarzutami jazdy w stanie nietrzeźwości i spowodowania kolizji drogowych. Nietrzeźwy mieszkaniec Łodzi odpowie również za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Oczywiście straci prawo jazdy.

Inne

Ciekawe artykuły