Dwudziestolecie międzywojenne w kulturze teatralnej to dwa oblicza melpomeny:
- pierwsze – to wielkie kreacje aktorskie Juliusza Osterwy, Stefana Jaracza, Kazimierza Junoszy-Stępowskiego i równie wielkie realizacje sceniczne
- drugie – bardziej frywolne, ubrane w pióra i muzykę – czas Juliana Tuwima, Mariana Hemara, Andrzeja Własta, Konrada Toma, Fryderyka Jaroszego – niezrównanych rycerzy pióra oraz Henryka Warsa, Jerzego Petersburskiego, Fanny Gordon, Artura Golda – czarodziejów partytury
Ich dzieła śpiewali na deskach kabaretu Qui Pro Quo, Momusa, Morskiego Oka: Zula Pogorzelska, Hanka Ordonówna, Loda Halama, Adolf Dymsza, Eugeniusz Bodo, Adam Aston, Aleksander Żabczyński, Ludwik Sępoliński czy Kazimierz Krukowski.
Były to też czasy raczkującego polskiego kina dźwiękowego, którego filmy i piosenki w nich śpiewane, do dziś pozostały w naszych sercach: Paweł i Gaweł, Manewry miłosne, Pani Minister Tańczy, Szpieg w masce, Papa się żeni i wiele, wiele innych. W ten świat, pełen humoru, czasem nostalgii, a niejednokrotnie dramatu, przenieśli się 19 czerwca mieszkańcy Zgierza słuchając piosenek z tamtych lat.
W sentymentalną podróż przez szlagiery polskiej piosenki przedwojennej zabrała Gości solistka Teatru Muzycznego w Łodzi Agata Ostrowska. Akompaniowała jej Barbara Grive – kierownik artystyczny Teatru Griff.
Wśród prezentowanych piosenek znalazły się: Walc Francoise, Jak trudno jest zapomnieć, Piosenka przypomni ci, Na pierwszy znak, Miłóść ci wszystko wybaczy, Już niezapomnisz mnie, Nietoperze, Skrwawione cerce, Ach spij, kochanie, To ostatnia niedziela, Seksapil, Co bez miłości wart jest świat.