REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Pokonać językowe trudności

 Z pewnością niejeden rodzic zastanawiał się, czy zasób słów jego dziecka jest wystarczający, a wymowa prawidłowa. Z pomocą dzieciom i ich rodzicom rusza akcja ulotkowa powiatowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Zgierzu. Już niebawem w każdej ze zgierskich przychodni zdrowia będzie można przeczytać, jak stymulować językowo swoją pociechę, i co dziecko w danym wieku powinno umieć, a czego może jeszcze nie potrafić. Na ulotkach będą spisane praktyczne porady np. żeby mówić jak najwięcej na wysokości oczu dziecka, nie stosować spieszczeń i niepotrzebnych zdrobnień, czy wskazówki aby wprowadzać jak najwcześniej stałe pokarmy. Jest tam także część poświęcona na właściwe przyswajanie artykulacji w poszczególnych latach rozwoju dziecka. Dzięki temu rodzic będzie mógł przekonać się, jakie głoski powinien wymawiać dwulatek, a jakimi umiejętnościami musi wykazać się dziecko sześcioletnie.

 
– Niestety coraz więcej trafia do mnie pacjentów nie mówiących lub mówiących niewiele – ubolewa organizatorka akcji ulotkowej Joanna Michalska, neurologopeda ze zgierskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. – Według mnie główną przyczyną tego, że dzieci nie mówią są czasy, w których żyją. To dzieci mediów, niedostymulowane ruchowo. Pamiętajmy, że żeby dojść do precyzji językowej najpierw trzeba mieć precyzję ciała.
 
Joanna Michalska ostrzega, że jeszcze 10 lat temu w trakcie badań przesiewowych w przedszkolach średnio dwoje dzieci mówiło nieprawidłowo, reszta dobrze. Dziś te proporcje się odwróciły.
 
Wśród grzechów głównych można wymienić: mówienie za dziecko, przyzwolenie na to, aby dziecko po swojemu nazywało przedmioty lub czynności, czy wiarę w błędny stereotyp, że chłopcy zaczynają mówić później niż dziewczynki.
 
Wychwycenie nieprawidłowej wymowy i wczesna terapia logopedyczna są kluczem do sukcesu, ponieważ już kilkumiesięczna praca w dzieckiem daje bardzo dobre efekty.
 
– W listopadzie 2014 r. trafiliśmy do poradni, gdy Rafał poszedł do pierwszej klasy szkoły podstawowej, gdzie dostrzeżono niewłaściwą realizacje głoski „r” i problemy ze różnicowaniem głosek dwóch szeregów – mówi tata Rafała Tomasz Mazur. – Dziś po półrocznej terapii widzę wielką poprawę. 

Inne

Ciekawe artykuły