Do 29 lutego organizacje pozarządowe mogą zgłaszać swoje oferty na prowadzenie Domów Pomocy Społecznej w Zgierzu, Ozorkowie i Głownie. Placówki zarządzane przez Powiat Zgierski, pomimo zmiany prowadzącego, nadal pozostałyby pod kontrolą samorządu powiatowego, który sprawowałby nadzór nad organizacją oraz wydawałby decyzje o umieszczaniu osób w DPS-ach. Skąd więc pomysł na tego typu zmiany?
– Organizacje pozarządowe mają o wiele większe od nas możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych – tłumaczy Wicestarosta Zgierski Marcin Karpiński. – Fundusz Inicjatyw Obywatelskich czy choćby PFRON dysponują szerszą ofertą, z której mogą skorzystać. Ponadto wiele obwarowań prawnych nałożonych na samorząd powoduje, że często jesteśmy zobligowani do wyboru droższej oferty. Organizacje pozarządowe i na tym polu mają większą swobodę działania.
Do przewidzianej na okres trzech lat umowy, którą powiat zawrze ze zwycięską organizacją wpisano klauzulę, która zobowiązuje nowego prowadzącego do przejęcia wszystkich pracowników DPS-u. Co więcej będzie on musiał utrzymać z góry narzucony
wskaźnik zatrudnienia, gdyż jeśli nie spełni tego wymogu, to Wojewoda Łódzki zawiesi mu prawo do prowadzenia działalności.
wskaźnik zatrudnienia, gdyż jeśli nie spełni tego wymogu, to Wojewoda Łódzki zawiesi mu prawo do prowadzenia działalności.
– Myślę, że dla mieszkańców najważniejszy jest fakt, że praktyka dowodzi, iż mieszkańcy DPS-ów prowadzonych przez organizacje płacą mniejsze stawki za pobyt w tych placówkach – dodaje Marcin Karpiński. Dla przykładu miesięczny koszt utrzymania w zgierskim DPS wynosi ponad 3.000 zł, podczas gdy kilka kilometrów dalej, na Helenówku, w tamtejszym domu prowadzonym przez Fundację im. Brata Alberta to zaledwie 2 200 zł.