Oddany niedawno do użytku przystanek kolejowy Zgierz Jaracza niedługo cieszył się spokojem. Szybko stał się ofiarą wandali. Wiaty przystankowa została zniszczona od wewnątrz. Pojawiły się na niej wulgarne napisy namalowane czarnym sprayem. Dodatkowo ściany zostały podrapane ostrym narzędziem.
Latem informowaliśmy o dewastacji przystanków Zgierz Północ oraz Grotniki. Tam zniszczenia były jeszcze większe.
Wszystkie stacje powstają w ramach realizacji projektu budowy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Niestety, jego twórcy nie uwzględnili efektywnego sposobu ochrony obiektu przed skutkami wandalizmu, np. w postaci systemu monitoringu. Za bezpieczeństwo na dworcach odpowiadają patrole Straży Ochrony Kolei, Policji czy Straży Miejskiej. Takie patrole odbywają się jednak losowo, dlatego mundurowym ciężko jest złapać sprawców na gorącym uczynku. Tym bardziej, że mieszkańcy pobliskich rejonów nie kwapią się, aby alarmować służby o podejrzanych zachowaniach osób w rejonie przystanków.