Kierowcy w Zgierzu czują się zawiedzeni. Mimo hucznych zapowiedzi ulice: Konstantynowska i Sokołowska nadal wyglądają fatalnie. Na ul. Konstantynowskiej od ronda Sybiraków do Sokołowskiej wylano asfalt tylko na połowie jezdni, sama Sokołowska nadal nie ma nakładki asfaltowej i szybko mieć nie będzie.
To prawda, że prace przy realizacji projektu pn. "Uzupełnienie brakujących elementów uzbrojenia technicznego terenu inwestycyjnego Parku Przemysłowego Boruta Zgierz” miały polegać przede wszystkim na wykonaniu instalacji kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Jednak zapowiadano, że przy okazji realizacji inwestycji zostanie wykonana "modernizacja ul. Konstantynowskiej na odcinku od Ronda Sybiraków" oraz "modernizacja ul. Sokołowskiej na odcinku od ul. Konstantynowskiej do ul. Chemików oraz od ul. Chemików do ul. Benzantronowej". Na Sokołowskiej miała zostać wykonana nakładka asfaltowa i chodniki. Kierowcy mieli zatem prawo sądzić, że po skończeniu prac pojadą wyremontowaną jezdnią. Tymczasem na ul. Konstantynowskiej wylano asfalt jedynie w miejscu prowadzenia prac. Na jej całościowy remont nie ma na razie co liczyć. Sokołowska nadal jest rozkopana. Ma tu zostać wykonana nakłada i chodniki, na razie nie wiadomo jednak dokładnie kiedy.
– Ulica Konstantynowska w Zgierzu jest drogą powiatową. Roboty prowadzone przez Gminę Miasto Zgierz ograniczały się do budowy, na odcinku od Ronda Sybiraków do ulicy Sokołowskiej, kanalizacji sanitarnej i deszczowej. W związku z prowadzonymi pracami Gmina Miasto Zgierz była zobowiązana do odtworzenia nawierzchni tej ulicy tylko w pasie prowadzonych robót. Stąd też, nowa nawierzchnia asfaltowa wykonana została na zachodniej połowie jezdni – wyjaśnia Katarzyna Sendal z Wydziału Promocji Urzędu Miasta Zgierza. – Miasto nie może angażować swoich środków budżetowych w remonty i naprawy dróg innych niż gminne – dodaje.
– W ulicy Sokołowskiej trwają obecnie roboty związane z odtworzeniem nawierzchni jezdni po robotach sieciowych. Zakres prac obejmuje wykonanie docelowej podbudowy pasa jezdnego z tłucznia kamiennego oraz połączenie ulicy Sokołowskiej z ulicą Bezantronową z zapewnieniem przejazdu samochodowego. Docelowo na ulicy Sokołowskiej, na odcinku od ulicy Konstantynowskiej do ulicy Chemików, planujemy wykonać nawierzchnię asfaltową i chodniki z kostki brukowej. Termin realizacji tego zadania uzależniony jest jednak od środków finansowych, jakie w najbliższym czasie będzie można przeznaczyć na inwestycje – mówi Katarzyna Sendal.
W sprawie remontu ulic Konstantynowskiej i Śniechowskiego prowadzone były rozmowy pomiędzy Urzędem Miasta Zgierza, a Starostwem Powiatowym w Zgierzu. Strony planowały złożyć wspólny wniosek o dofinansowanie obu inwestycji ze środków zewnętrznych tzw. schetynówek.
– Złożenie wniosku wiąże się jednak z koniecznością zabezpieczenia na ten cel również własnych środków finansowych. Niestety, brak stuprocentowego zapewnienia, co do możliwości zabezpieczenia przez Starostwo Powiatowe odpowiedniej kwoty środków spowodowało, że musieliśmy zrezygnować z tych planów – mówi Katarzyna Sendal. – W powyższej sytuacji Gmina Miasto Zgierz sama złożyła wniosek o dofinansowanie remontu ulicy Śniechowskiego. Niestety o dofinansowanie w roku 2014 podobnych inwestycji ubiegało się wiele samorządów i nasz wniosek nie został przyjęty.
– W najbliższym czasie nie jest planowana przebudowa ulicy Konstantynowskiej. Był plan takiej przebudowy w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych (tzw. schetynówki), wraz z Urzędem Miasta Zgierza, ale UMZ nie podjął analogicznej uchwały – mówi z kolei Karolina Kałużna z Biura Promocji i Redakcji Gazety Powiatowej Starostwa Powiatowego w Zgierzu.
Tak wyglądała ul. Konstantynowska i Sokołowska kilka dni po otwarciu przejazdu przez rondo Sybiraków. Samo otwarcie odbyło się w późnych godzinach popołudniowych 18 października. Ponieważ (do dziś) nie zamalowano tymczasowych żółtych poziomych pasów, część kierowców jeździła na pamięć, czyli przez rondo pod prąd. Cudem nie doszło w tym miejscu do kolizji czy wypadku.
