REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Uważaj, kradną psy

 Złodzieje starają się zarobić w każdy sposób, sięgają coraz to po nowe metody i pomysły. Ostatnio popularne stały się kradzieże rasowych psów, również w Łódzkiem. Dla złodzieja pies to przedmiot jak każdy inny – trzeba go zbyć, często po okazyjnej cenie. Natomiast dla właścicieli czworonogów ich zaginięcie i kradzież bywają bardzo bolesne. Często oferują oni wysokie nagrody za swoich czworonożnych przyjaciół. Wszak zwierzaki bywają niejednokrotnie traktowane jako członkowie rodziny. Najbardziej zuchwałe bywają celowe kradzieże dla okupu. Złodziej bazując na uczuciach właścicieli proponuje odkupienie zwierzaka za gotówkę.

Niedawno łódzcy policjanci zatrzymali dwóch braci 11- i 14-latka z powiatu poddębickiego, którzy trudnili się kradzieżą psów. Chłopcy wpadli przypadkiem – zostali rozpoznani w okolicach Tesco na łódzkim Teofilowie jako sprawcy kradzieży yorka sprzed jednej z aptek. Ich rodzice prawdopodobnie zajmowali się nielegalną hodowlą psów. Wkrótce usłyszą oni zarzuty, z kolei nastolatkami zajmie się sąd rodzinny.

Zwierzęta trafiły do hotelu dla zwierząt w Łodzi. Policja ustala, kto jest właścicielem skradzionych psów. Są w wśród nich yorki, pinczerki, ratlerki oraz psy rasy golden-retriever. 
 
W tym roku sprzed posesji jednej ze zgierzanek, również skradziono yorka. Złodziej wykorzystał chwilę nieuwagi i odmaszerował ze skradzionym psem pod pachą. 
 

Inne

Ciekawe artykuły