REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle

Trzy samochody odjechały na lawecie po niedzielnej kolizji na skrzyżowaniu ul. Gałczyńskiego i Parzęczewskiej. Do zdarzenia doszło 7 lipca około godz. 15:10. 44-letni łodzianin kierujący audi jadąc ul. Gałczyńskiego na wprost przez skrzyżowanie nie zatrzymał się na czerwonym świetle, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z kierowanym przez zgierzanina fordem mondeo jadącym ulicą Parzęczewską. W wyniku uderzenia ford przemieścił się i uderzył w prowadzonego przez mieszkańca Rąbienia renault kangoo, który również jechał tą samą ulicą. Wszyscy kierujący byli trzeźwi. Na diagnostykę do szpitala trafili 42-letni kierowca renault oraz 16-letnia pasażerka a także 28-letni kierowca forda. Po badaniach zostali zwolnieni do domu.  Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym.

Inne

Ciekawe artykuły