Święta tuż tuż – czas robić zapasy. Czy taką maksymą kierował się 27-latek ze Zgierza, który kilkanaście razy okradał sklep wynosząc z niego produkty spożywcze? w środę 4 grudnia 2013 r. około godz. 9:50 dyżurny zgierskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że kilka minut wcześniej z dyskontu spożywczego przy pl. Kilińskiego wyszedł mężczyzna, który ukradł dwie świąteczne szynki i uciekł w kierunku ul. Narutowicza.
Wysłany na miejsce patrol zauważył na ul. Długiej podejrzewanego 27-latka. Mężczyzna w rozmowie z mundurowymi przyznał, że faktycznie ukradł wędlinę, ale zgubił ją podczas ucieczki. Funkcjonariusze nie dając wiary rabusiowi pojechali przeszukać jego mieszkanie. Gdy otworzyli lodówkę ujrzeli zapakowane oryginalnie dwie sztuki szynki świątecznej. Skradziony towar wrócił do sklepu, natomiast 27-latek z uwagi na fakt, że został rozpoznany przez pracowników sklepu jako notoryczny złodziej, trafił do zgierskiej jednostki policji. Z zebranego dotychczas materiału wynika, że zatrzymany mężczyzna na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy dopuścił się kilkunastu takich kradzieży. Ze sklepu wynosił m.in. ciasta, alkohol i mięso. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
