Policjanci zatrzymali 18-latka, który wyrwał podróżującej tramwajem kobiecie torebkę z pieniędzmi, kartami płatniczymi, dowodem osobistym i telefonem komórkowym, a następnie porzucił łupy uciekając przed samą pokrzywdzoną i stróżami prawa.
Do zdarzenia doszło 10 maja 2012 r. o godz. 12:39 w Zgierzu na pętli tramwajowej przy pl. Kilińskiego. Z ustaleń policji wynika, że 61-letnia kobieta wsiadła do tramwaju i zajęła miejsce siedzące. W oczekiwaniu na odjazd położyła swoją podręczną torebkę na kolanach. Naprzeciwko niej miejsce zajął młody mężczyzna, który niczego niespodziewającej się kobiecie, nagle wyszarpnął przytrzymywaną torebkę i wybiegł z tramwaju. Kobieta wraz ze świadkami zdarzenia natychmiast ruszyła w pościg za złodziejem. Młody mężczyzna biegł ul. 1-go Maja, a następnie dotarł do ogrodzenia nieczynnego już punktu złomu przy ul. Kuropatwińskiej. Tam przeskoczył ogrodzenie i ukrył się w jednym z opuszczonych budynków. Zanim jednak znalazł się na terenie nieczynnego złomowiska podczas ucieczki porzucił na 1-go Maja torebkę i portfel, z którego zdążył wyjąć 70 złotych.
Wezwani na miejsce policjanci weszli na teren nieistniejącego już punktu złomu, a tam w trakcie przeczesywania terenu w jednym z budynków zastali ukrywającego się mężczyznę. Podczas przeszukiwania odzieży zatrzymanego, policjanci znaleźli 70 złotych. Mężczyznę przewieziono do zgierskiej jednostki policji i osadzono do wyjaśnienia sprawy.
