Artur Miśkiewicz, 33-letni zgierzanin zdobył tytuł Mistrza Polski w Kolarstwie Górskim w kategorii Masters w zawodach organizowanych przez Polski Związek Kolarski. Mistrzostwa Polski rozgrywane były w niedzielę 21 lipca w Czarnej Górze koło Lądka Zdroju w Kotlinie Kłodzkiej. Zawody mają na celu wyłonienie Mistrza Polski danej kategorii, który zabłyśnie kondycją, techniką jazdy, siłą walki i pokonaniem stresu, który jest nieodzownym elementem tak ważnych zawodów. Ten jeden zjazd decyduje czy zdobędzie się tytuł Mistrza, czy też nie, ale udział w imprezie poprzedzają lata treningów.
Artur Miśkiewicz profesjonalnym downhillem, czyli zjazdem rowerowym zajmuje się od 14 lat. W 2005 zdobył Puchar Austrii, startował w reprezentacji Polski, stawał na podium Pucharu Polski, kilka razy udało mu się zdobyć pierwsze miejsce na nieoficjalnych zawodach o Puchar Łodzi i Regionu Łódzkiego w Bełchatowie. Mistrzostwo Polski to jednak ukoronowanie jego starań.
– Na taki wynik składa się mnóstwo przygotowań, ponieważ żeby w miarę dobrze jeździć trzeba dużo trenować na rowerze, na siłowni, przygotowywać sobie specjalistyczne treningi m.in. motocross – mówi Artur Miśkiewicz. – Jeśli chodzi o przygotowanie kondycyjne na rowerze staram się jeździć po pobliskich lasach np. Malinka lub Łagiewniki, natomiast siłowo trenuję w klubie Fru Fitness. Mam tam kompleksowo zaopatrzenie w każdy zestaw ćwiczeń.
O swoim złotym medal tak napisał na swoim profilu na facebooku: Czekałem na ten moment 14 lat od momentu mojego pierwszego startu który był w roku 1999. Jak widać warto czekać i nie można załamywać się kontuzjami lub niefartem który najczęściej dawał się we znaki właśnie przed mistrzostwami. Np. w ubiegłym roku Krzysiek Krawczyk pozbawił mnie brązowego medalu wyprzedzając mnie o 30set sekundy. Po takiej sytuacji ciężko było zmusić się do dalszej pracy na zdobycie Mistrza aby znów się nie rozminąć z marzeniami i celem.
Artur na co dzień pracuje w Wielkiej Brytanii. Od 7 lat przyjeżdża jednak na sezon rowerowy, czyli od maja do sierpnia do rodzinnego Zgierza i tu trenuje oraz pracuje jako trener personalny. Jeśli tylko czas pozwala, startuje również w lokalnych imprezach sportowych. W ubiegłym roku brał udział w zgierskich crossfitowych zawodach organizowanych przez Fru Fitness, gdzie zajął pierwsze miejsce. Najlepszy był również w zawodach biegowe tzw. Fru Trophy, które polegały na biegach w ekstremalnych warunkach.
Za naszym pośrednictwem Artur chciałby podziękować swoim sponsorom: Fru Fitness, Apak Fol, AlpineStar, 3group Racing.