W piątek 20 września 2013 r. ze stawu w Parku Miejskim wyłowiono topielca. Jak podaje zgierska policja na 99% jest to ciało mężczyzny, który zaginął kilka dni temu.
Zwłoki unoszące się w stawie zauważył przed południem przypadkowy mężczyzna, który spacerował w parku im. T. Kościuszki. – Tą informację otrzymaliśmy od Straży Miejskiej. O tym fakcie została powiadomiona Straż Pożarna, która wyłowiła zwłoki – poinformowała Liliana Garczyńska, rzecznik prasowy Komendy powiatowej Policji w Zgierzu. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że ciało topielca najprawdopodobniej należy do 52-letniego zaginionego mieszkańca Zgierza, którego poszukujemy od 16 września. Jednak dopiero pełne czynności identyfikacyjne pozwolą na określenie czy na pewno mamy do czynienia z tą osobą.
W sobotę 14 września około godz. 16:00 mężczyzna wyszedł z domu i nie wrócił. Zgierscy policjanci będą starali się ustalić okoliczności śmierci mężczyzny, natomiast przyczyny zgonu ma wyjaśnić sekcja zwłok. Do chwili publikacji tego materiału nie zostali przesłuchani członkowie rodziny zaginionego 52-latka.