REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Zgierskie taksówki mają nowe oznaczenia

Od lipca już wszystkie taksówki w Zgierzu mają nowe oznaczenia boczne. Naklejki umieszczone na obu przednich drzwiach przedstawiają żółto-czarny herb miasta, jego nazwę oraz numer boczny taksówki. Mają wymiary 42×22,5 cm i posiadają zaokrąglone rogi. Wymiana oznaczeń kosztowała 3 tys. zł i została sfinansowana ze środków budżetu miasta. Zgierscy taksówkarze mieli czas na ich wymianę od 1 do 30 czerwca.

Decyzję o wymianie oznaczeń podjęli zgierscy radni na marcowej sesji Rady Miasta. Według zamysłu nowe naklejki „mają poprawić estetykę i wyrazistość aut, a także pozwolić na promocję miasta w obszarze Zgierza oraz poza jego granicami”.

Tyle, że sami taksówkarze poddają w wątpliwość sens wymiany. – Potrzebne to było? Poprzednie były złe? Nie mają ważniejszych spraw? Komuś się coś odwidziało, a my nie mieliśmy nic do gadania. Musieliśmy zmienić i już – mówi taksówkarz z postoju przy pl. Kilińskiego. 
 
Urząd Miasta wysłał jednak zapytania do łódzkich i zgierskich korporacji zrzeszających taksówkarzy. Część z nich wydała opinię pozytywną. 
 
Część taksówkarzy i tak zapłaciła za wymianę z własnej kieszeni. Ci, którzy nie chcieli niszczyć lakieru w swoich autach zamówili na własną rękę naklejki na magnes – zdejmowalne w dowolnym momencie. – Ja akurat miałem własny magnes, to sobie wykonałem, ale inni musieli płacić. Nowi taksówkarze, za naklejki wydawane przez urząd też będą musieli już płacić – mówi nasz rozmówca.

Inne

Ciekawe artykuły