Długo nie chciała przyjść. Potem zaatakowała mrozem, a następnie śniegiem. 15 lutego dała się we znaki również zgierskim kierowcom i pieszym. Ze względu na duże opady śniegu tego dnia ruch na ulicach miasta mocno zwolnił. Wielu kierowców zdecydowało się zdjąć nogę z gazu. Na szczęście było w miarę bezpiecznie.
– Nasze statystki z ruchu drogowego z dwóch dni 15 i 16 lutego nie potwierdzają wzrostu liczby kolizji i wypadków na terenie miasta Zgierza, które spowodowane byłyby pogorszeniem warunków pogodowych – mówi Liliana Garczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu. – Jedynie w środę około godz. 18:40 kierowca samochodu osobowego nie dostosował prędkości do warunków na drodze w wyniku czego uderzył w tył autobusu. Do zderzenia doszło na ul. Parzęczewskiej. Pozostałe 2 zdarzenia nie miały związku ze śliską nawierzchnią czy intensywnymi opadami śniegu.
W środę już o świcie rozpoczęły się telefony do Straży Miejskiej, która w nocy zastępuje Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Pierwsze cztery pługo-piaskarki wyjechały w środę o godz. 6:00 i pracowały przez cały dzień w cyklu ciągłym. – W godzinach 14:00 – 22:00 na ulicach pracowała także koparka, która na zlecenie obsługiwała te ulice na które nie może wjechać pługo-piaskarka. Natomiast w czwartek o godz. 5:00, na zgierskie ulice wyjechały 3 pługo-piaskarki. Dodatkowo wysłane zostały także jedna pługo-piaskarka i jedna koparka, które obsługiwały ulice na zlecenie – a działaniach w ramach akcji zima informuje Katarzyna Sendal z Wydziału Promocji Urzędu Miasta Zgierza.
Jednak wysiłków miasta nie zawsze potwierdzają obserwacje mieszkańców, m.in. uczestników naszego forum, którzy narzekają na stan głównych dróg, m.in. Parzęczewskiej i Długiej. – To, że do pracy się spóźniłem przez nieodśnieżone drogi jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale nawet ulica Długa nie została przez cały dzień doprowadzona do użyteczności – pisze internauta oburzony.
Zauważono za to działania Zgierskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Mogę pochwalić spółdzielnię mieszkaniową, bo cały dzień dzisiaj jeżdżą traktory i udrożniają jako tako drogi osiedlowe. Dozorcy też nie próżnowali i idzie się po chodniku, a nie w śniegu po kolana – pisał adek w środę 15.02.2012 r.
– U nas na potrzeby utrzymania ulic i dróg osiedlowych w sezonie zimowym wybierane są firmy w przetargach. Jeśli chodzi o chodniki, są za to odpowiedzialne również firmy, ale sprzątające – mówi Michał Pieruń, prezes ZSM. – Zasady są proste, jeśli jest ślisko chodnik musi zostać posypany odpowiednią mieszanką, jeśli jest zasypany musi być odśnieżony. Nadzór nad jakością wykonywanych prac sprawują administratorzy i jeśli coś jest nie w porządku, mają oni za zadanie dyscyplinować wykonawców.
Atak zimy dał się we znaki również w Łodzi. Tam kilkakrotnie wstrzymywany był ruch tramwajowy. W środę nad ranem nie kursował tramwaj linii 16 do Zgierza. Tiry, które miałby trudności z podjechaniem na wzniesieniach blokowały ul. Zgierską i Strykowską.
Zgierz powinien być przygotowany na środowy atak zimy. O tym, że będzie śnieżyć mówiły prognozy pogody. Informowaliśmy o tym i my w artykule Jarosława Turały.