Prawie 8 tys. litrów spirytusu o szacunkowej wartości 630 tys. złotych zabezpieczyli w wyniku wspólnej akcji, funkcjonariusze łódzkiej Służby Celnej i Policji z Aleksandrowa Łódzkiego. Alkohol znaleziono w pomieszczeniach magazynowych, mieszczących się w niewielkiej wsi pod Strykowem, gdzie co najmniej od miesiąca oczyszczano skażony alkohol. Skala produkcji mogła dochodzić nawet do 25 tys. litrów spirytusu tygodniowo.
Na teren nielegalnej rozlewni celnicy i policjanci wkroczyli w godzinach popołudniowych 9 lipca 2013 r. Z wcześniejszych ustaleń wynikało, iż tego samego dnia do nielegalnej fabryki alkoholu trafiło kilka tysięcy litrów skażonego spirytusu, który natychmiast został poddany odkażaniu. W chwili kontroli w pomieszczeniach rozlewni trwało oczyszczanie skażonego spirytusu i rozlewanie gotowego alkoholu do plastikowych butelek. Na "gorącym uczynku" zatrzymano 3 mieszkańców Łodzi w wieku 42, 30 i 26 lat. Na miejscu zabezpieczono także kompletną linię technologiczną do odkażania spirytusu technicznego, chemikalia i substancje spożywcze używane w tym procesie, a także znaczne ilości nielegalnego alkoholu na różnych etapach produkcji, w sumie 7875 litrów.
Służba Celna przedstawiła sprawcom zarzuty popełnienia wspólnie i w porozumieniu przestępstwa karnego skarbowego. Za czyn ten grozi wysoka grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności do lat dwóch. Gdyby nielegalny towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 350 tys. złotych z tytułu niezapłaconych podatków.
To piąta, nielegalna rozlewnia zlikwidowana przez łódzkich celników od początku roku, jednocześnie największa pod względem ilości zabezpieczonego alkoholu i skali produkcji. Do magazynów łódzkiej Służby Celnej trafiło w tym roku ponad 35 tys. litrów nielegalnego alkoholu. Celnicy szacują jego wartość na prawie 3 mln złotych.
