Żylaki to problem, który dotyka ogromnej liczby Polaków. Częściej cierpią na nie kobiety, ale mężczyźni nie mogą wcale spać spokojnie. Kwestia żylaków to nie jest jednak wyłącznie problem estetyczny, ale przede wszystkim oznaka złego stanu zdrowia.
Z żylakami przeważnie należy się liczyć po czterdziestym roku życia. Są powszechnym problemem, więc duże prawdopodobieństwo, że już zdążyliśmy się z nimi zetknąć – jeśli nie, warto wyjaśnić, że żylaki to workowate i wrzecionowate zmiany żył powierzchownych. Charakteryzują się one dużym poskręcaniem i wydłużeniem. Żylaki powstają na skutek utraty elastyczności żył. Przestają one być odporne na rozciąganie, a przez to powiększa się światło żyły i zastawki żylne zaczynają źle funkcjonować. Krew zaczyna zalegać, pogłębiając problem i jeszcze bardziej utrudniając prawidłowy przepływ krwi. W efekcie tworzą się grube, węzłowate naczynia, doskonale widoczne pod skórą i szpecące ciało.
Niestety, jak wcześniej wspomniano, żylaki to nie jest tylko kwestia estetyczna. To także groźny problem zdrowotny. Nie leczone żylaki mogą doprowadzić do groźnych powikłań. Pierwszymi objawami może być opuchlizna nóg, uczucie ciężkości i ból nóg. Później chorego może dotknąć zakrzepica, zespół pozakrzepowy, owrzodzenie żył. Towarzyszyć tym problemom mogą zmiany skórne, świąd, ból. Bez wdrożonego leczenia może skończyć się na ciężkim uszczerbku zdrowia, nie mówiąc już o tym, jak niebezpiecznie dla życia mogą być zakrzepy.
Dlatego też nie warto bagatelizować problemu żylaków i warto od razu udać się na konsultacje do lekarza, kiedy tylko się pojawią. Dzięki temu zahamujemy postępy choroby, choć trzeba pamiętać o tym, że nie jest możliwe całkowite powstrzymanie tego procesu. Kiedyś najczęściej stosowaną metodą leczenia były operacje. Na szczęście medycyna ma dziś do dyspozycji znacznie szersze możliwości radzenia sobie z żylakami – bardziej nowoczesne, a ponadto dużo mniej inwazyjne.
Do najprostszych metod stosowanych obecnie należy kompresjo terapia. Polega to na stosowaniu specjalnych opasek i pończoch uciskowych, dzięki którym zwiększa się ciśnienie w naczyniach, a tym samym zmniejsza zastój krwi w nich. To jednak metoda skuteczna w przypadku zmian o małym zasięgu i charakterze. W przypadku większych zmian należy sięgnąć po bardziej skomplikowane metody. W wielu klinikach, takich jak Centrum Medyczne Plus Med, coraz częściej stosuje się małoinwazyjne metody takie jak skleroterapia, laserowa ablacja wewnątrzżylna, wewnętrzżylna ablacja parą wodną, miniflebektomia. Można także stosować klej tkankowy. Są to metody, które pozwalają na szybki powrót do normalnej aktywności, a także nie powodują blizn i przebarwień oraz często nie wymagają znieczulania czy korzystania z opasek lub pończoch uciskowych. W praktyce oznacza to, że do zasklepiania żył używa się wysokiej temperatury, pary wodnej, laserów albo specjalnej substancji i w ten sposób zasklepia światło żył bez wykonywania nacięć skóry. Dlatego też są one bezbolesne. Najważniejsze jednak, że są to metody skuteczne.
Leczenie operacyjne to ostateczność. Stosuje się w najbardziej zaawansowanych i rozległych żylakach, przy których mniej inwazyjne opcje nie wchodzą w grę, choćby ze względu na ich niską skuteczność. Należy zatem działać zdecydowanie w przypadku wystąpienia choroby, gdyż lepiej do tak poważnego stanu zdrowia nie doprowadzać. Dzięki temu będziemy mieli możliwość szybkiego i bezoperacyjnego niwelowania skutków choroby. Jeśli więc dostrzeżemy u siebie pierwsze objawy żylaków (np. żylaki pajęczynowate, obrzęki nóg, zasiniałe i poskręcane dobrze widoczne pod skórą żyły), skonsultujmy się z lekarzem tak szybko, jak to możliwe. Oczywiście, należy też pamiętać o aktywnym i zdrowym trybie życia – dieta oraz ruch to najlepsze sposoby profilaktyki. Nawet coś tak nieskomplikowanego i zwyczajnego jak regularne spacery może pomóc w zapobieganiu rozwojowi choroby.