Dzięki dużemu zaangażowaniu i aktywnej postawie mieszkańców Zgierza zatrzymany został poszukiwany sprawca rozbojów na czterech kobietach.
Po opublikowaniu komunikatu w mediach (m.in. na naszym portalu) z wizerunkiem i rysopisem sprawcy funkcjonariusze ze Zgierza odebrali mnóstwo telefonów, które wskazywały na potencjalnego sprawcę. Kryminalni sprawdzili każdy trop, każdą otrzymaną informację. Jedna z nich okazała się przysłowiowym „strzałem w dziesiątkę”.
17 listopada 2010 r. w godzinach wieczornych zgierscy kryminalni zapukali jednego z mieszkań w Zgierzu. Drzwi otworzył mężczyzna, którego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy. Gdy kryminalni dostrzegli na ciele mężczyzny bliznę, o której mówiła jedna z pokrzywdzonych, byli już pewni, że mają do czynienia z poszukiwanym rozbojarzem. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do zgierskiej komendy. Nie stawiał oporu przy zatrzymaniu, był wyraźnie zaskoczony wizytą policjantów. Czynności procesowe potwierdziły jego udział w rozbojach na kobietach. Zatrzymany to 29 letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu zgierskiego, wcześniej nie notowany przez policję.
Do zdarzeń doszło 9 listopada pomiędzy godz. 11 a 15 w Zgierzu na drodze gruntowej prowadzącej od ul. Parzęczewskiej do ul. Grotnickiej. Ofiarami sprawcy były cztery kobiety, które samotnie poruszały się na tym właśnie odcinku drogi. Sprawca podbiegał do niczego nie spodziewających się kobiet trzymając w ręku nóż i zmuszał do wydania pieniędzy. Tym sposobem zdobył 200 zł.
Dziś usłyszy zarzuty prokuratorskie. Za rozbój z użyciem noża grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
