Przy parkingu leśnym na wylocie ze Zgierza w kierunku Piątku powstaje „Karczma u Bohuna”.
Po zakończeniu budowy i oficjalnym otwarciu ma być też miejscem regularnych spotkań zgierskiego klubu motocyklowego. Tym samym Zgierska Grupa Motocyklowa "Czarne Orły" w końcu doczekała się swojej siedziby (club house). Izba na dole przeznaczona będzie na potrzeby ludzi drogi, natomiast izba na górze ma być miejscem spotkań i imprez okolicznościowych.
Karczma ma być stylizowana pod kątem chłopskiej chaty, w której będzie można smacznie zjeść tradycyjne polskie dania, potrawy z grilla, posłuchać muzyki biesiadnej i pośpiewać karaoke. W chwili spotkań Czarnych Orłów zabawa ma być stylizowana w rytm muzyki country. Zapowiadają się również pikniki, zabawy taneczne na powietrzu i inne imprezy okolicznościowe, podczas których specjalnością ma być pieczenie prosiaka, barana oraz przysmak – tajemnica Bohuna.
Właścicielem karczmy jest Zbigniew Laskowski „Bohun”, który również jeździł na motocyklu, ale jego przygodę z jednośladem przerwał wypadek.
– Chłopaki chcą abym dołączył do klubu i został ich honorowym członkiem. Kocham konie, country, motocykle i oczywiście kobiety – mówi Zbigniew Laskowski. – Marzy mi się również w przyszłości postawienie obok starego młyna, aby całość przypominała skansen, w którym przyjemnie można spędzić czas z rodziną. Tworzymy miejsce spotkań ludzi kochających muzykę lat 70, -80, -90-tych. Nie preferujemy klimatów dyskotekowych.
Lokal ma być utrzymany w duchu dawnej karczmy „u Bohuna”, która znajdowała się przy ul. Cezaka w Zgierzu.
Otwarcie przystani zaplanowane jest na wiosnę 2012 r. – Na razie lokal jest w trakcie budowy. Docelowo z zewnątrz karczma ma być wykończona w drzewie – mówi Mariusz Szymański, główny wykonawca z firmy Stolmar.
– Bardzo się cieszymy i jesteśmy wdzięczni że zostaliśmy obdarzeni zaufaniem przez pana Zbigniewa i zaproponował nam stworzenia u niego siedziby klubu Czarnych Orłów (club house) – mówi motocyklista Piotr Rutkowski.
