Od połowy października Łódzkie lotnisko obsługuje loty czarterowe między Łodzią a Ukrainą. Uruchomiono je testowo do grudnia 2010 r. W założeniu samolot będą wynajmować przedsiębiorcy, łódzcy handlowcy zainteresowani współpracą ze Wschodem, a dołączyć do nich mogą też biura podróży. Lotnisko tylko pomoże im w organizacji tego przedsięwzięcia.
Z inicjatywą uruchomienia połączenia wystąpiła strona ukraińska reprezentowana przez władze Winnicy. To jedno z większych miast w zachodniej Ukrainie – ciekawe i jako centrum handlowe i jako produkt turystyczny. Niedaleko Winnicy znajduje się Żytomierz – największe skupisko Polonii, która chce latać do kraju swoich przodków. Prezes łódzkiego lotniska, Leszek Krawczyk, ma nadzieję, że z czasem Łódź stanie się dla Winnicy swoistym oknem na świat dla tych Ukraińców, którzy właśnie przez nasze lotnisko będą chcieli lecieć do Wielkiej Brytanii.
Pierwszym czarterem do Winnicy na pokładzie 46-osobowego samolotu linii Jet Air z Łodzi odlecieli m.in. przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, biur podróży, delegacja łódzkiego lotniska, Straży Granicznej, Izby Celnej i dziennikarze. Podczas 5-dniowego pobytu na Ukrainie odbyło się m.in. podpisanie deklaracji o współpracy między Międzynarodowym Lotniskiem „Winnica" a Portem Lotniczym Łódź im. Władysława Reymonta. Uczestnicy polskiej delegacji spotkali się z gubernatorem Obwodu Winnickiego, prezydentem miasta, przewodniczącym rady wojewódzkiej i z konsulem generalnym RP w Winnicy.
– Dotychczas tylko województwo łódzkie było partnerem obwodu winnickiego. Teraz, jeżeli uruchomione dziś połączenie zostanie dobrze wykorzystane i kontakty z Winnicą będą rzeczywiście coraz bardziej intensywne, można będzie pomyśleć o zawarciu umowy partnerstwa także między Łodzią a Winnicą. Są takie wstępne plany. Dziś robimy pierwszy krok, a wybrany niebawem w demokratycznych wyborach prezydent będzie decydował, czy te plany sformalizować – mówił na lotnisku wiceprezydent Łukasz Magin.
15 października, łódzki port, podobnie jak wszystkie polskie lotniska rozpoczął także „Akcję Zima". Jak co roku, odbył się pokaz sprzętu wykorzystywanego w zimowe dni. Władze Łodzi starają się podkreślić, że w ubiegłym sezonie 2009/2010, mimo ostrej zimy, łódzkie lotnisko było zawsze przygotowane do przyjęcia samolotów.
