Okres przedwielkanocny to zwyczajowo czas dużych domowych porządków. Sprzątamy swoje domy, mieszkania, podwórka, myjemy samochody. Ostatnio zgierskie myjnie samochodowe przeżywały prawdziwe oblężenie. W piątek 6 kwietnia za sprzątanie żwawo zabrały się również służby miejskie.
Wcześniej załatano większość pozimowych dziur w mieście. Na pobocza pozostawiono jednak dużo starego wyciętego asfaltu. Nie dość że w ostatni piątek usuwano go w pośpiechu to dodatkowo oczyszczano pobocza z innych pozimowych osadów. Robotników można było spotkać w wielu częściach miasta. W nocy z piątku na sobotę zgierskie ulice myły także specjalne pojazdy natryskowe i myjące jezdnie.
Nie czekając na łaskawość służb miejskich, część osób sama chwyciła za zmiotki, szczotki i grabki i zaczęła sprzątać chodniki i trawniki przylegające do swoich posiadłości.
