REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Czy Rada Miejska w Łodzi jest ponad prawem?

W środę łódzcy radni orzekli, że prezydent Łodzi Hanna Zdanowska miało prawo zerwać porozumienie międzygminne z 1993 r. na mocy którego kursuje linia tramwajowa 46. Stało się tak za sprawą głosów radnych Platformy Obywatelskiej. Radni podjęli uchwałę mówiącą, że skarga związkowców ze spółki MKT (która obsługuje linię 46) na działanie prezydent Łodzi jest niezasadna. Według związkowców wypowiedzenie międzygminnego porozumienia komunikacyjnego bez zgody Rady Miasta Łodzi było złamaniem prawa. 

Tym samym radni nie podzielili opinii komisji rewizyjnej, według której zgoda Rady Miasta była pani prezydent konieczna. Przewodniczący komisji rewizyjnej Władysław Skwarka (SLD) wskazał, że to pierwszy przypadek w historii Łodzi, aby Rada Miejska zdecydowała inaczej niż komisja rewizyjna, która w końcu dokładnie badała sprawę i powołuje się na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Według Skwarki, łódzcy radni PO przymykają oko i próbują tuszować łamanie prawa przez prezydent Zdanowską. Wynik środowego głosowania określił jako „hańba” i "dyktatura".

W proteście przeciw takiemu postępowaniu z prac komisji rewizyjnej zrezygnowało 6 radnych. Przewodniczący Skwarka złożył dymisję, co oznacza, że w komisji pozostało dwóch radnych – PO. 
 
Z kolei według członków łódzkiego klubo PO fakt, że prezydent może zawierać i zrywać umowy z innymi gminami i miastami jest oczywisty i należy uszanować decyzję Rady Miasta.  
 
 
 

 

Inne

Ciekawe artykuły