REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Dlaczego warto żyć dla innych?

Oprócz posłów dobrze nam znanych, którzy ubiegają się o reelekcję, są wśród kandydatów osoby nowe i nieznane z telewizyjnych kamer. Czy uda im się zająć miejsca "starych wyjadaczy"? To zależy od głosów mieszkańców naszego okręgu. 

„Życie tylko dla siebie nie jest warte przeżycia” z takim hasłem wyborczym idzie do wyborów kandydatka Prawo i Sprawiedliwość do Sejmu RP Urszula Rozmarynowska (ostatnie miejsce na liście). Pani Urszula ma 51 lat, mieszka w Sieradzu. Z wykształcenia jest pedagogiem szkolnym z dużym doświadczeniem, jak również od sześciu lat sprawuje mandat radnej miasta Sieradz. Zgierz należy do sieradzkiego okręgu wyborczego. Z kandydatką rozmawiał Sławek Uzarski.

Sławek Uzarski: Mimo, że mieszka Pani w Sieradzu to m.in. mieszkańcy Zgierza będą mogli na Panią głosować, czy mogłaby Pani się przedstawić i zaprezentować mieszkańcom Zgierza?
Urszula Rozmarynowska: Mam 51 lat, mieszkam w Sieradzu. Jestem pedagogiem szkolnym w Gimnazjum nr 3 w Sieradzu. Jak również drugą kadencję sprawuję mandat radnej w radzie miasta Sieradz, gdzie pełnię funkcję Przewodniczącej Komisji Oświaty, Kultury i Sportu. Mam dwoje dzieci, córkę Agnieszkę i syna Jakuba. Jako nauczyciel i pedagog pracuję już ponad 28 lat, przez ten czas poznałam wiele problemów, które dotykają polską rodzinę, staram się pomagać dzieciom jak również ich rodzicom. Te doświadczenia z pracy staram się przenosić i wykorzystywać jako radna. Przecież często problemy, które muszę rozwiązywać jako pedagog są związane z sytuacją w rodzinach- bezrobotni rodzice, podwyżki cen, coraz wyższe koszty utrzymania. Staram się o tym rozmawiać z dziećmi, młodzieżą jak również z rodzicami. Ta praca przynosi mi wiele radości, choć nie przeczę, że często jest trudna. Poza tym jestem założycielką i opiekunką wolontariatu „ Pomocna dłoń”. Jestem również członkiem Stowarzyszenia Hospicyjnego Ziemi Sieradziej.
S.U.: Czym chciałaby się Pani zająć, jakie sprawy poruszać, gdy zostanie pani posłem?
U.R.: Tak jak mówiłam wcześniej, mam duże doświadczenie w pracy z dziećmi z młodzieżą, nie jestem oderwana od rzeczywistości, dlatego najbardziej interesuje mnie polityka prorodzina, to są sprawy, na których się po prostu znam i które nie raz rozwiązywałam jako pedagog. Pracuję z młodzieżą i jej potrzeby są dla mnie najważniejsze. 
S.U.: Córka i syn Panią wspierają?
U.R.: Moje dzieci są dla mnie najważniejsze, bardzo mnie wspierają a także…wiele mnie uczą (śmiech) mimo, że jestem ich matką i pedagogiem to często rozmawiam z nimi o problemach młodzieży. Dzieci pilnują też, żebym na bieżąco była z nowościami kinowymi i muzycznymi… choć przyznam szczerze, że jeśli chodzi o gusta muzyczne to różnimy się bardzo (śmieje się). 
 
S.U.: Jest Pani również organizatorką wielu imprez charytatywnych.
U.R.: Przy pomocy przyjaciół udało mi się zorganizować wiele akcji charytatywnych dzięki, którym zebraliśmy pieniądze na zakup sprzętu dla sieradzkiego hospicjum i Domu Pomocy Społecznej prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Urszulanek w Sieradzu.
S.U.: Organizuje Pani także szczepienia dla dzieci niepełnosprawnych. 
U.R.: Jestem inicjatorką szczepień przeciw grypie dla dzieci niepełnosprawnych przebywających w Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Urszulanek w Sieradzu. Fundusze na ten cel zdobywamy właśnie dzięki organizacji imprez charytatywnych. 
S.U.: Czy wierzy pani w zwycięstwo w nadchodzących wyborach?
U.R.: Kiedyś pan profesor Leszek Kołakowski powiedział „ jeśli uważasz, że coś może się nie udać, nie uda się na pewno, a jeśli mówisz sobie, że się uda, to tak właśnie będzie”. Tak, wierzę, że się uda. Gdybym nie miała wiary w siebie, w swoje doświadczenia nie startowałbym w tych wyborach.
 
S.U.: Pani hasło wyborcze brzmi „ Życie tylko dla siebie nie jest warte przeżycia”. Czy wie Pani o tym, że Albert Einstein powiedział „Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia”? 
U.R.: (śmieje się) Nie wiedziałam! Ale bardzo mi miło, że Albert Einstein myślał podobnie jak ja. Ale niestety wzoru E=mc2 na pewno bym nie wymyśliła! (śmiech). Chociaż w tym wzorze jest  mowa o energii i mogę zapewnić, że pozytywnej energii do działania mam nawet nie do kwadratu ale nawet do sześcianu. (śmiech). W życiu zawsze kieruję się zasadą, że należy pomagać ludziom słabszym i potrzebującym. Naprawdę wierzę w to, że warto żyć dla innych, warto pomagać innym. Daje mi to wiele satysfakcji i radości. Jestem również głęboko przekonana, że jako poseł będę mogła pomagać ludziom jeszcze bardziej skutecznie. 
 

Inne

Ciekawe artykuły