Widzew II Łódź – MKP Boruta Zgierz 0:1 (0:0)
Bramkę dla Boruty zdobył Rafał Niewiadomski w 85 minucie spotkania.
Boruta: Czekaj – Kowalski, Wujcik, Nowakowski, Kociński – Niewiadomski, Suliński, Bogdański, K. Gil (60, Biliński) – Bujalski (64, Mędra), Trzęsiara.
Aż sześciu graczy z szerokiej kadry pierwszej drużyny Widzewa wystąpiło w niedzielnym meczu w spotkaniu rezerw łódzkiego klubu z MKP Borutą Zgierz. Zgierzanie mądrze ustawili szyki obronne i czyhali na kontry. Już w pierwszej połowie, kiedy rywale bili głową o przysłowiowy mur, zgierzanie dwukrotnie mogli ugodzić przeciwnika. Najpierw Kamil Gil nieczysto trafił w piłkę, a potem Tomasz Bogdański oddał mocny strzał, ale piłka poszybowała obok bramki. W drugiej części spotykania obraz gry się nie zmienił, ale na pięć minut przez zakończenioem meczu zgierzanie zadali ostateczny cios rywalowi. W 85 minucie akcję rozoczął Tomasz Bogdański, który zagrał w pole karne do Konrada Trzęsiary. Napastnik Boruty przytomnie odegrał do tyłu do nadbiegającego Rafała Niewiadomskiego, który precyzyjnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce. W ostatnich minutach łodzianie zaatakowali, ale defensywa Boruty uniejętnie kierowana przez Mateusza Wujcika nie popełniła błędu. Zatem zgierzanie odnieśli drugie kolejne zwycięstwo, które oddaliło ich od strefy spadkowej.
Więcej relacji ze spotkań piłkarskich na www.dlakibica.pl