Zgierscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn z których jeden posiadał mariuhuanę, a drugi kradziony telefon komórkowy
19 stycznia 2010 r. około godz. 23.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o zakłóceniu ciszy nocnej przez grupę młodzieży stojącą przy ul. Długiej w pobliżu parku. Gdy dojeżdżali do miejsca interwencji jeden z mężczyzn na widok oznakowanego radiowozu policyjnego wyrzucił na ziemię jakiś przedmiot, a potem starał się butem zadeptać go ziemię. Okazało się, że 21 latek próbował ukryć pod obuwiem dilerkę z marihuaną oraz szklaną fifkę.
21 latka wspólnie z kompanami w wieku 18, 18 i 23 lat przewieziono do zgierskiej komendy, gdzie sprawdzono ich stan trzeźwości z wynikami: 1,54 promila, 1,58 promila, 1,46 promila i 2,06 promila. Podczas czynności najstarszy z mężczyzn i jednocześnie najbardziej pijany zachowywał się bardzo agresywnie. Policjanci musieli użyć wobec niego chwytów obezwładniających oraz kajdanek. Podczas sprawdzania w systemie informatycznym numerów IMEI telefonów komórkowych, które mieli przy sobie mężczyźni okazało się że jeden z nich dysponuje skradzionym telefonem komórkowym.
Noc w policyjnym areszcie spędził 21 letni posiadacz dilerki z marihuaną oraz 18 latek z trefnym telefonem komórkowym.
