Od 1 lipca przejazd darmowym dotychczas odcinkiem autostrady A2 ze Strykowa do Konina ma być płatny. Na wjazdach powstały już tzw. bramki, czyli punkty poboru opłat. W ciągu dnia i w nocy strzeże ich grupa kilkudziesięciu ochroniarzy. Dodatkowo działają kamery.
Powodem nie są kradzieże, ale akty wandalizmu. I to nie ze strony zwykłych chuliganów, ale kierowców samochodów i motocykli. Dochodziło do sytuacji, kiedy podjeżdżali oni do nieczynnych jeszcze bramek, aby coś zniszczyć. I bez znaczenia jest tutaj klasa auta. Na bramkach lubią wyżywać się kierowy bogatych aut, jak i ci mniej zamożni. Chcą w ten sposób odreagować złość, że już w wakacje za przejazd będzie trzeba płacić. I to słono, bo stawka za 1 km, wynieść ma co najmniej 20 gr. Dokładna kwota nie jest jeszcze znana. Ale już teraz można łatwo przekalkulować, że wybierając się do Niemiec za przejazd odcinkiem Emilia – Nowy Tomyśl zapłacimy co najmniej około 57 zł.
