Świąteczne dekoracje to nie tylko choinka, bombki, stroiki, anioły. To także cieszące oko rośliny doniczkowe. Jednym z elementów dekoracyjnych świąt jest gwiazda betlejemska, a ściśle rzecz biorąc eupchoria pulcherrima, poinsecja lub prościej: wielomocz piękny.
Nazwa wilczomlecz pochodzi od silnie drażniącego skórę białego soku, który wycieka przy najmniejszym nawet skaleczeniu rośliny. Roślina ta pochodzi z Meksyku, a zwyczaj dekorowania nią domu przywędrował do nas z Ameryki. W okresie od Bożego Narodzenia do marca kwiat zachwyca nas czerwonymi, czasem nawet purpurowymi pseudokwiatami.
Zgierzanie bardzo chętnie kupują gwiazdy betlejemskie, nie tylko na święta. Gorący okres zaczyna się pod koniec listopada, kiedy to imieniny obchodzą Zdzisławy i Barbary. Bardzo popularne są zarówno czerwone jak i biało-różowe gwiazdy – zdradza nam jedna ze zgierskich kwiaciarek.
Jak je pielęgnować? Gwiazda betlejemska potrzebuje dość dużo światła (jednak nie bezpośredniego naświetlenia) – inaczej jej liściom grozi zżółknięcie. Preferowana temperatura to ok. 18-25 stopni Celsjusza. Warto zapewnić w pomieszczeniu dość wilgotne powietrze. Od maja do listopada podlewamy obficie, zimą możemy zraszać. Poinsecje nie znoszą zimnych przeciągów, a także suchego powietrza. Najlepsza jest dla nich miejsce położone jak najdalej od kaloryferów.