Po chwili wytchnienia w mieście pojawiła się świeża porcja białego puchu. W poniedziałek rano na drogach występowało głównie błoto pośniegowe. Ruch w Zgierzu odbywał się w miarę płynnie. Nienagannie pracowały pługopiaskarki. Na ulice wyjechało względnie mniej aut. Kierowcy wzięli sobie do serca ostrzeżenia, mówiące, aby jeśli nie muszą – lepiej by nie podróżowali. Gorzej sytuacja przedstawiała się w Łodzi, gdzie poważnie zakorkowana była al. Włókniarzy od Pojezierskiej do Zgierskiej. Zablokowana była również droga krajowa nr 14 (fragment ul. Strykowskiej.) Znów ruch tamowały Tiry, które nie mogły podjechać na wzniesieniach.
Najbliższe noce mają być mroźne – musimy się przygotować na temperatury w granicach 9-11 stopni Celsjusza poniżej zera. W ciągu dnia mróz nie będzie ustępował. Przygotujmy się na dobre – 6 stopni. Bez większych przerw mają towarzyszyć nam opady śniegu. Bądźmy czujni na drogach, bo warunki do jazdy nie będą łatwe.
