REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Nie doszło do masowych kontroli

Zapowiadane na późną jesień tego roku kontrole biletowe w Zgierzu nie doszły do skutku. Miejskie Usługi Komunikacyjne planowały zatrudnienie około 20 nowych osób. Kontrolerzy mieli znajdować się we wszystkich środkach komunikacji miejskiej i mieli „nauczyć” zgierzan, że bilety kasować trzeba. 

Kontrole miały mieć przede wszystkim charakter prewencyjny. – Celem kontroli nie jest nakładanie mandatów, ale wyeliminowanie nieuczciwych podróżnych. Chcemy, aby pasażerowie wiedzieli że kontrola jest nieuchronna – mówił Mariusz Miśkiewicz, p.o. kierownika MUK.  
 
Do zmasowanych kontroli jednak nie doszło. W kasie MUK brakuje środków, dlatego już od początku zatrudnienie kontrolerów miało odbyć się przy współudziale finansowym ze strony Urzędu Pracy. Jednak wszystkie środki, jakimi dysponował urząd zostały już wykorzystane w 2011 r. Dlatego, jak mówi Mariusz Miśkiewicz, na początku roku MUK złożą nowy wniosek z nadzieją, że w nowym roku dofinansowanie uda się pozyskać. 
 

Inne

Ciekawe artykuły