22 lutego 2012 r. w godzinach pomiędzy 5:00 a 9:00 rano policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej w Łodzi przeprowadzili działania ukierunkowane na wyeliminowanie z ulic kierujących pod wpływem alkoholu. Jak się szybko okazało nie wszyscy ze zmotoryzowanych uwzględnili podczas zakrapianych alkoholem imprez ostatkowych konieczność kierowania następnego dnia samochodem. Zaledwie w ciągu kilku godzin mundurowi zatrzymali na łódzkich ulicach aż 9 osób stwarzających z uwagi na swój stan ewidentne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Wszyscy stracą prawo jazdy.
Troje z nich odpowie przed sądem za przestępstwo. Przypomnijmy, że grozi za nie do 2 lat pozbawienia wolności. Dotyczy to sytuacji kiedy kierujący autem jest nietrzeźwy tzn. ma ponad 0,5 promila (powyżej 0,25 mg alkoholu na 1 dcm3) alkoholu w organizmie.
Dwie osoby w takim stanie wpadły na terenie Bałut. Kierująca fiatem panda mieszkanka Zgierza zatrzymana na ulicy Okręglik miała w organizmie 0,46 alkoholu, natomiast łodzianin kierujący citroenem C3 na ulicy Krajowej miał 0,38 mg. Do niechlubnych bohaterów tego poranka dołączył 38-latek kierujący vw transporterem, u którego na ulicy Pryncypalnej stwierdzono 0,5 mg.
Sześciu pozostałych kierujących odpowie za wykroczenie prowadzenia pojazdów w stanie po użyciu alkoholu tj. 0d 0,2 promila do 0,5 promila (od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu na 1 dcm3). Pomiędzy 6:00 a 7:00 nad ranem funkcjonariusze zatrzymali cztery osoby.
Na Pryncypalnej 48-latka w skodzie, który miał 0,16 mg, na Żeromskiego 35-latka w fiacie-0,17 mg, na Niciarnianej 40-latkę w toyocie – 0,15 mg oraz na ulicy Nowogrodzkiej 55-latka w toyocie z wynikiem 0,16 mg. Tuż za nimi skontrolowany został 56-latek kierujący na ulicy Augustów hondą. Wynik wskazał w jego organizmie 0,10 mg. Peleton kierujących na podwójnym gazie zakończyła 25-latka bez prawa jazdy zatrzymana na ulicy Konstytucyjnej. Prowadząc opla miał w organizmie 0,14 mg alkoholu.