REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Nie wygrał, a pieniądze chciał

Policjanci zatrzymali 28-letniego zgierzanina, który napadł na 64-letniego mężczyznę i ograbił z części wygranych pieniędzy. Do zdarzenia doszło w sobotę 12 kwietnia 2014 r. około godziny 23. 40. Pokrzywdzony sobotni wieczór spędzał w jednym z salonów gier mieszczących się na terenie Zgierza. W pewnym momencie na jednej z maszyn trafił główną wygraną. Wtedy podszedł do niego młody mężczyzna żądając pieniędzy na tzw. „farta” co w slangu grających znaczy, że wygrywający powinien dać niewielką część swojej nagrody innym graczom by im też się poszczęściło. 64-latek spełnił prośbę i ofiarował mu 20 złotych. Darowana kwota nie zadowoliła młodego człowieka. Zdenerwowany zaczął wybierać z maszyny wygrane pieniądze a gdy pokrzywdzony chciał mu przeszkodzić złapał go za głowę i przycisnął do pulpitu maszyny. Gdy napchał już kieszenie, silnym szarpnięciem odepchnął ofiarę od urządzenia i zaczął kierować się w stronę wyjścia. 64-latek próbował zablokować mu drogę, ale bezskutecznie. Złodziej wyszedł z salonu gier i uciekł w kierunku ul. Długiej. Pokrzywdzony zaczął szukać złodzieja na własną rękę. Jednak dopiero następnego dnia natrafił na niego w tym samym salonie, w którym został okradziony. Wezwał wtedy policję, a przybyły na miejsce patrol zatrzymał 28-letniego amatora cudzych pieniędzy. Mężczyzna wielokrotnie był już notowany przez policję. Usłyszał zarzut rozboju za co grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Inne

Ciekawe artykuły