Pijany kierowca pędził ulicami Łodzi. Okazało się, że był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Zgierzu a dodatkowo pojazd, którym kierował figurował jako pochodzący z przestępstwa.
18 lipca 2013 roku, tuż przed północą policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości samochodowej łódzkiej komendy miejskiej zauważyli na ulicy Przędzalnianej w Łodzi chryslera sebring, którego kierujący wykonywał podejrzane manewry. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić sytuację i ustalić przyczyny takiego zachowania. Włączyli sygnały nakazując jednocześnie zatrzymanie pojazdu jednak siedzący za kierownicą mężczyzna na widok radiowozu przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg przekazując informację oficerowi dyżurnemu. Akcja zakończyła się na ulicy Śląskiej. Wcześniej w ściganym aucie pękła opona, mimo to mężczyźni kontynuowali ucieczkę, do czasu kiedy koło odpadło całkowicie. Mimo, iż zarówno kierujący jak i pasażer próbowali jeszcze uciekać pieszo szybko zostali obezwładnieni.