W niedzielę 22 kwietnia motocykliści uroczyście otworzyli sezon motocyklowy w naszym mieście. Imprezę zorganizował klub motocyklowy ze Zgierza Czarne Orły przy współpracy z prezydent miasta Iwoną Wieczorek.
Uroczystości rozpoczęły się od mszy św. w Kościele Matki Bożej Dobrej Rady, na którą tłumie przybyli właściciele jednośladów. Motocykle, choppery, skutery poświęcił ks. Paweł Jeleń, obecnie związany w Tomaszowem Mazowieckim, ale poprzednio pracujący jako wikariusz parafii MBDR w Zgierzu, a na co dzień również motocyklista.
Po mszy św. ulicami: Mielczarskiego, Długą, Dąbrowskiego, 1-go Maja, Piłsudskiego i Barlickiego aż do parku miejskiego przejechała parada motocykli, której towarzyszył ryk i huk maszyn. Jako pasażer w przejażdżce uczestniczyła też prezydent Iwona Wieczorek.
W parku impreza przybrała charakteru pikniku, który uprzyjemniał swoim występem zesół Strefa Ciszy.
– Bardzo dziękuję wszystkim motocyklistom, za to że zechcieli tutaj w Zgierzu być z nami tego dnia i poświęcić swój czas – powiedziała prezydent Iwona Wieczorek i życzyła udanego, a przede wszystkim bezpiecznego sezonu motocyklowego.
– Przygotowaliśmy się, że przyjedzie w granicach 100-200 motocykli, przyjechało z tego co się zorientowaliśmy blisko 500 maszyn. Bardzo nas to zaskoczyło, ba nawet przerosło – mówi Piotr Rutkowski, szef zgierskiej grupy Czarne Orły, która zainicjowała zorganizowanie zlotu. – Na początku było nas w klubie 5 osób, teraz jest 30 osób, także cały czas się rozwijamy. Nie przykładamy uwagi do tego czy ktoś ma taki czy taki motocykl. Jest kilka osób w grupie, które jeżdżą na turystykach, jeden na sporcie nawet. Liczy się człowiek – mówi i zapowiada że Czarne Orły będą pokazywać się na każdej ważnej imprezie motocyklowej.
Na zlot przyjechali miłośnicy jednośladów z miejscowości położonych bliżej – np. Skierniewice, czy dalej np. Myszków z woj. Śląskiego. Była to pierwsza tego typu impreza w historii Zgierza.